Frigiel i Fluffy. Blok pierworodny- Frigiel i Jean-Christophe Derrien
Frigiel wraz z przyjaciółmi wybierają się, by ochraniać kopalnię, którą kupił Davidi. Misja ma być prosta i trwać zaledwie kilka dni. Czy jednak w świecie, którego podstawą jest Minecraft cokolwiek może być proste i łatwe?
Abel jest w swoim żywiole. Góra bloczków i on, mistrz budowania. A jeśli dodamy, że jego wyobraźnię podsyca legenda o bloku pierworodnym, to nie sposób się nie domyślić, że chłopak będzie chciał go odnaleźć i okryć się chwałą na wieki. I przyznać trzeba, że nawet w tym tomie myślenie mu wychodzi bardziej niż zwykle. Jednak spokojnie, ci, co kochają Abla za jego prostolinijność i gapowatość również się nie zawiodą.
Za to Alice ma kłopot, bo do niby opuszczonej kopalni chcą się włamać jej znajomi z gildii złodziei. Gorzej, bo są tak zdeterminowani, że stanowią kłopot dla wszystkich bohaterów. Aż sprawa wymyka się spod kontroli. Wyobrażacie sobie Alice, która nie daje rady? No właśnie.
W tej odsłonie przygód czwórki przyjaciół wszystko idzie nie tak. Cały tom jest wielkim zaskoczeniem, bo cechy, do których przywykliśmy i rzeczy, które braliśmy za pewnik, nagle przestają takimi być. I niby to zwykły komiks, niby nic nowego, a potrafi zaskoczyć czytelnika. Po raz kolejny okazało się, że nie można sądzić po pozorach i poprzednich tomach, bo autor potrafi zaskoczyć.
Zakończenie. Hm, co by tu napisać, by za dużo nie zdradzić. Długo siedziałam i zastanawiałam się, co się właściwie stało, wywołało to też burzliwą dyskusję z moimi dziećmi, które ten tom uważają za najbardziej dziwny i zaskakujący, ale przez to najciekawszy. Jeśli więc brakuje wam rozmów o literaturze, to proszę bardzo, macie receptę. I może nie jest to literatura wysokich lotów, choć jak ktoś bardzo chce, to zawsze wyciągnie jakąś wartość edukacyjną, choćby o sile przyjaźni i wierze w swoje możliwości, ale dzieciaki ciekawi, a o to chodzi w książkach i ogólnie czytaniu. Mają otwierać na nowe możliwości. A u nas komiksy ze świata Minecraft właśnie to czynią, sprawiając, że czytanie to wielka przygoda. Jak to mówi mój syn „Bo niektóre książki są po prostu magiczne.”
„Blok pierworodny” to trzecia część przygód Frigiela, Fluffy’iego, Alice i Abla. Można czytać je osobno, choć wspominane są poprzednie części. Nie przeszkadza to w kontinuum historii, ale na pewno większa frajda będzie z czytania po kolei.
Jak zawsze polecam fanom Minecrafta, pamiętajcie, że historię stworzył prawdziwy gracz, więc nie znajdziecie tu dziwnych sytuacji, które w grze nie mogą mieć miejsca. Tym, którzy nie znają gry, również plecam, to po prostu fajna przygoda, mimo że kwadratowa.
Katarzyna Boroń
Autor: Frigiel i Jean-Christophe Derrien
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Ilustrator: Minte
Tytuł: Blok pierworodny
Tytuł oryginalny: Frigiel et Fluffy T03 : Le Bloc originel
Seria i nr tomu: Frigiel i Fluffy tom III
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: I
Data wydania: 2020-02-24
Kategoria: komiks, dla dzieci, na podstawie gry
ISBN: 9788376869445
Liczba stron: 48