Mroczna czarodziejka – Tracey Mayhew

Date
maj, 09, 2021

Mroczna czarodziejka – Tracey Mayhew

Granica między światłem i ciemnością jest subtelna. Kiedy ją przekroczysz, nie będzie już powrotu.*

Przeszłość nas kształtuje. To nasze przeżycia sprawiają, że stajemy się sobą. Czasami zmiany charakteru wychodzą na dobre, a czasami… niestety wygrywa złość, nienawiść oraz chęć zemsty. I nic już wtedy nie może zmienić naszej potrzeby skrzywdzenia innych.

Zarys fabuły

Morgana miała szczęśliwe dzieciństwo u boku swojego ojca, który był królem oraz matki. Niestety jej szczęście przerywa waśń między królem Utherem a jej ojcem. Chcąc nie chcąc musi opuścić zamek i dla własnego bezpieczeństwa zamieszkać w jednym z klasztorów. Dziewczynka ma nadzieję, że szybko wróci do zamku. Niestety los odbiera jej ojca, a ona musi przebywać w tym miejscu długich osiem lat. Morgana pragnie zemsty i gdy tylko nadarza się okazja, bez wahania ją wykorzystuje…

Po przeczytaniu Niezwykłego chłopca od razu zabrałam się za drugi tom Legend arturiańskich. Mroczna czarodziejka mnie intrygowała chyba bardziej niż losy Merlina. Bo jak przedstawić historię tak wielowymiarowej czarownicy w wersji dla dzieci?

Moje wrażenia

Tracey Mayhew zajmujący się adaptacja Legend arturiańskich bez wątpienia bardzo dobrze poradził sobie z historią Morgany. Skupił się na dzieciństwie bohaterki. Na tym, jakie było szczęśliwe z rodzicami na zamku. Następnie przedstawił początek konfliktu między władcami, jednak bez szczegółowego zagłębienia się w temat. Wspomniał również o miejscu, gdzie Morgana zapragnęła zemsty, to w klasztorze przez osiem lat się ukrywała i to tam nauczyła się władać mocami, które posiada i popychana przez chęć zemsty dała się pochłonąć czarnej magii. Całość została uproszczona na potrzeby młodego czytelnika. Co lepsze, czuć w tej historii wszystkie emocje i ten mrok, nie jest on tylko aż tak ciężki. Dziecko dostrzega, co jest złe i niedobre, ale nie zostaje przygniecione ciężarem emocji.

O szacie graficznej słów kilka

Oprawa graficzna i w tym tomie przykuwa wzrok. Na okładce mamy zamek oraz dziewczynę, która bez wątpienia właśnie czaruje. Mnie już to wystarczyłoby, bym zabrała się za czytanie. Trzeba zwrócić uwagę na to, że rozdziały nie są zbyt długie, a i tekst jest dość duży. To z pewnością plus dla tych, co już sami przedzierają się przez gąszcz liter. No i oczywiście nie mogłabym zapomnieć o ilustracjach. Mike Phillips uchwyca swoją kreską opisywane wydarzenia, ożywia je w wyobraźni. Są idealnym uzupełnieniem i świetnie współgrają z treścią.

Na zakończenie

Czuć już, że Mroczna czarownica jest dla nieco starszych dzieci, tak powyżej 10 lat. Jednak ci młodsi zainteresowani historią i przy wspólnym czytaniu również mogą czerpać z lektury przyjemność oraz wiedzę. Dużo tutaj smutku i mroku. Rzeczy, których niełatwo czasem wyjaśnić młodszemu dziecku. Zdarzają się też słowa, które trzeba będzie wyjaśnić. No i najważniejsze, to rozmowa o emocjach Morgany. Warto dojść z młodszym czytelnikiem skąd w niej taka złość i chęć zemsty. Naprawdę warto kompletować i poznawać całą serię.

Już po pierwszych dwóch tomach serii uważam, że to idealny sposób na zaszczepienie w dziecku miłości do legend i dobry początek, by z czasem sięgnęło ono po oryginalne wersje. Nie brak tu przygód, emocji oraz wrażeń wizualnych. Z pewnością sięgniemy po kolejne części.


Autor: Tracey Mayhew (Adaptacja)
Ilustrator: Mike Phillips
Tłumaczenie: Karolina Podlipna
Tytuł: Mroczna czarodziejka
Tytuł oryginału: The Dark Sorceress
Seria: Legendy arturiańskie
Tom; II
Wydawnictwo: Tandem
Wydanie: I
Data wydania: 2021-02-09
Kategoria: lit. dziecięca
ISBN: 9788382332179
Liczba stron: 96


Bujaczek

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Mistrz Igrzysk Tytanów. Smocza Straż – Brandon Mull

Mistrz Igrzysk Tytanów. Smocza Straż – Brandon Mull

Szkrabajekmaj 17, 2022

Czy można jeszcze bardziej podkręcić fabułę? Naprężyć i naszpikować ją taką ilością zwrotów akcji, że będzie napięta jak struna w…

Jesień w książkach

Jesień w książkach

Kasiawrz 23, 2020

Kocham jesień. I jestem rodzicem, który chcę tą miłością zarazić swojego syna. Już nie mogę doczekać się, aż będziemy zbierać…

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Szkrabajeklis 26, 2021

„Wielka Panda i Mały Smok” Jamesa Norbury,  to książka, na którą zwróciłam uwagę, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją w…

Operacja bałwan – Jorn Lier Horst

Operacja bałwan – Jorn Lier Horst

Szkrabajeksty 5, 2021

Operacja bałwan – Jorn Lier Horst “Tajemnicze sprawy to nasza specjalność.” Wcześniej zaprezentowałam “Operację Rupieciarz”, wypełnioną kryminalnymi nutami powieść dla…

Penny Pepper. Luzik! Nic się nie stało – Ulrike Rylance

Penny Pepper. Luzik! Nic się nie stało – Ulrike Rylance

Szkrabajekmar 7, 2021

Penny Pepper. Luzik! Nic się nie stało – Ulrike Rylance Ach! Jakże uwielbiam, gdy książeczką dla dzieci prowadzone są w…