Magiczna 7. Nigdy sami

Date
cze, 08, 2022

W nowym gimnazjum, do którego przeniósł się Leo, szaleje tajemniczy złodziej. Na szczęście Leo to nie jest bezbronne dziecko. Ma on zdolności spirytualistyczne. Do tego okazuje się, że nie jest wcale odosobniony i w szkole sporo jest młodzieży nieco różniących się od standardowych uczniów. W pierwszym tomie „Magicznej 7″ poznajemy pierwszą trójką (a nawet pod koniec piątkę) obdarzonych mocami dzieciaków, które będą tropiły niewyjaśnione przypadki. W „Nigdy sam” będzie to złodziej, który swoimi niecnymi sprawkami, zagraża reputacji jednego z przyjaciół Leo, Hamelina.

Superbohaterowie

Niby historia jakich wiele w komiksach superbohaterskich, jednak urzekło mnie to, co może pośrednio uczyć ten komiks. Leo widzi bowiem tylko te duchy, które zdobyły jakąś sławę lub które ktoś pamięta. Stąd w opowieści pojawiają się znani sportowcy czy naukowcy. Śledząc losy widm i swojego rówieśnika, jakim jest dla czytelników Leo, mały czytelnik zaznajomi się z prawdami i mitami dotyczącymi znanych z historii person.

Nie wyjaśniono jednak jednego: jak dzieci otrzymały moce. Albo może inaczej: nie powiedziano tego wprost, gdyż otrzymujemy krótką wzmiankę o tajemniczym mędrcu i jego uczniów. Mistrz ma zamiar odejść z tego świata, lecz przed śmiercią przekazuje swoje moce młodszym, by czynili to, co dobre. Coś czuję, że właśnie to moce, jakie mają nasi młodociani bohaterowie i że niedługo, w następnych zeszytach poznamy kogoś, kto nie zastosował się do prośby pradawnego mistrza.

Szata graficzna

Jeśli chodzi o styl graficzny, to jest bardzo kolorowy i dynamiczny. Przypomina nieco połączenie „Ben10″ z „Stranger Tings”. Wszystkie postacie do siebie pasują, ale posiadają indywidualne na swój sposób cechy. Jasne kolory dodały charakteru opowieści i na pewno sprawi, że spodoba się docelowej grupie odbiorców. Aż chce się otworzyć książkę, aby zobaczyć, co jest w środku.

Podsumowanie

To dobry pierwszy tom, który przedstawia główne trio, do którego dołączają inni członkowie zespołu. Każda postać ma odrębną specyfikę, duchy, zwierzęta, demony… to podejście jest bardzo sympatyczne, a czasem zabawne. Fabuła wciąga w przygodę. Tak naprawdę nie wiemy jeszcze, co się dzieje, co przyniesie główny wątek, ale już komiks posiada duży potencjał.

Monika Kilijańska


Tytuł: Magiczna 7. Nigdy sami

Scenariusz: Kid Toussaint

Rysunki: Giuseppe Quattrocchi

Seria: Magiczna 7

Tom: 1

Wydawnictwo: Egmont Polska

Gatunek: przygodowa, komiks

Data wydania: 2022-05-18

Ilość stron: 56

ISBN: 9788328156111

Oprawa: miękka ze skrzydełkami


 

Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Rodzinka Willoughby – wersja fimowa.

Rodzinka Willoughby – wersja fimowa.

Martasie 7, 2020

Poznawanie historii to niezwykła przygoda, która mogłaby trwać jak najdłużej, szczególnie gdy bohaterów pokochasz miłością niepowtarzalną i wieczną. W takich…

dummy-img

DZIEWCZĘTA MYŚLĄ O WSZYSTKIM – CATHERINE TIHMMESH

Szkrabajekmaj 6, 2020

Tytuł: Dziewczęta myślą o wszystkim. Genialne wynalazki genialnych kobiet Autor:  Catherine Tihmmes Ilustracje: Melissa Sweet Tłumaczenie: Justyna Grzegorczyk Seria: XXX…

Zapowiedź: Antarktyda. Topniejący kontynent

Zapowiedź: Antarktyda. Topniejący kontynent

Szkrabajekgru 18, 2023

Antarktyda – rozległa, zimna, tajemnicza i pełna sekretów. Wyrusz wraz z autorką w podróż po Antarktydzie. Poznaj fascynującą dziką przyrodę.…

Zatruta woda. Sprawy kryminalne Filipiny Lomar

Zatruta woda. Sprawy kryminalne Filipiny Lomar

Martamar 5, 2023

Życie detektywa wypełnione jest tajemnicami i poszlakami, które po połączeniu w całość powinny dać rozwiązanie i zwycięstwo prawdy. Jeśli wszystko…

Mary Poppins – Pamela Lyndon Travers

Mary Poppins – Pamela Lyndon Travers

Kasiawrz 14, 2021

Mary Poppins – Pamela Lyndon Travers Mary Poppins to jedna z moich ukochanych lektur z czasów dzieciństwa. Pamiętam, jak zaczytywałam…