pióro łagodnego orła

Pozytywka. Pióro łagodnego orła. Tom 5 – Gije, Carbone

Date
lis, 03, 2022

Pozytywka. Pióro łagodnego orła. Tom 5 – Gije, Carbone

Gdy choć raz doznamy uczucia straty, każda późniejsza rozłąka naznaczona jest większą dawką strachu. To właśnie wtedy musimy odszukać w sobie nowych pokładów siły i odwagi, by działać, odkrywać tajemnice, a także uczyć się życia i kroczenia ścieżką ku dorosłości. Nola z każdą podróżą do Pandorii przekonuje się, jak wiele ta kraina ma przed nią do odkrycia. Czuje tu obecność mamy i cieszy się na każdą wzmiankę o niej, jednak zaczyna również dostrzegać cienie okalające oba światy. Choć każdy problem stara się rozwiązać natychmiast, to zawsze w imię wyznawanych zasad. Jej niezwykłość kolejny raz da o sobie znać, gdy przejście do Światonii zostanie zamknięte, a by je otworzyć, dziewczynka z przyjaciółmi będzie musiała zdobyć pióro łagodnego orła. Czy powrót do taty okaże się możliwy?

Pióro łagodnego orła

Seria Pozytywka zagościła u nas po raz piąty i rzuciła nas na kolana. Dzieci z utęsknieniem czekają na kolejne wyprawy do Pandorii i pojawiające się znienacka tajemnice, a dzieje się tu sporo. Nola została w środku pozytywki, a klucz, który stanowi przejście, wypadł na podłogę, przez co jedyne przejście jest zamknięte. Na szczęście dziewczynka się nie poddaje i ma przy sobie swoich przyjaciół, którzy zawsze pośpieszą z jej pomocą. Nie będzie łatwo, gdyż dziewczynki czeka wyprawa po pióro łagodnego orła. Nola wkracza w świat dylematów, uratować siebie kosztem niewinnego zwierzęcia czy zostać w Pandorii na zawsze i stracić ojca.

To fabuła, którą chce się poznawać i postaci, z którymi z przyjemnością spędzisz czas, ale i spora dawka nauki. Między ilustracjami i tekstem dzieje się magia, a czytelnik odkrywa masę emocji, które mogą, ale nie muszą pojawić się podczas żałoby. To opowieść o tym, jak na nowo odbudować codzienność, dostrzegać tych, którzy wciąż przy nas są i dbają, by smutek pojawiał się coraz rzadziej. Nola odkrywa w sobie masę odwagi, walczy o własne przekonania, ale i zdarza się jej wciąż tęsknić, odczuwać lęki i słabości. Pióro łagodnego orła w delikatny i niezwykle taktowny sposób rozprawia się ze smutkiem, tęsknotą i niemocą. To naturalne i jakże potrzebne emocje, a historia Noli uświadamia małym czytelnikom, że z żadnym z uczuć nie pozostają sami.

Wśród bohaterów

Nola skradła nasze serducha, ale miłość z ogromną mocą pogłębia się z każdą odsłoną serii. To niesamowite jak na przestrzeni kilkunastu stron zmienia się jej postawa, a ona sama zyskuje w naszych oczach. Jej rozwój i odkrywanie siebie jest przygodą, której każda odsłona tak wiele uczy czytających. Pozostali bohaterowie stanowią mocną podstawę dla wszelkich emocji Noli. Każdy ma w tej opowieści swoje miejsce i rolę do odegrania, ale i tajemnice, które powoli wychodzą na wierzch. Jesteśmy ciekawi rozwinięcia tejże historii oraz kreacji postaci, które ją tworzą.

Wśród ilustracji

Pióro łagodnego orła to kolejna powieść graficzna włożona w mocną okładkę z przepiękną ilustracją kuszącą, by zajrzeć do środka. Gije kusi mocną i równie wyrazistą kreską. Na jego ilustracjach postaci są równie żywe, co kolory używane przez artystę. Każdy detal przykuwa wzrok, a całość zabiera nas w podróż do niesamowitego świata, który zmienia się za sprawą emocji pojawiających się na twarzach postaci i cieniach, które im towarzyszą. Gije w lekki i niewymuszony sposób podkreśla ważne elementy scenariusza i spaja całość kreską zmienną, wyrazistą i płynną. Aż chce się zostać muśniętym jej mocą i zmienić się w postać wprost z ilustracji.

Podsumowanie

Historia Noli nabiera kolorów i tempa. Carbone udaje się wciąż zaciekawiać swoich czytelników i podawać złożone emocje niewielkimi dawkami. Nola lśni, odzyskuje pewność siebie i zawziętość, a Pandoria nabiera głębi, kształtu. Całość jest niezwykle spójna i w lekki, acz nielekceważący sposób dotyka tematu samotności, smutku i straty bliskiej osoby. Pouczająca, działająca na wyobraźnie i wciąż tak pełna tajemnic. My czekamy na kolejną odsłonę cyklu i wracamy ponownie do Noli. Pióro łagodnego orła wciąż kusi pięknem i ukochaną przez nas kreską.


Scenariusz:  Carbone (Bénédicte Carboneil)

Rysunki: Gije (Jerome Gillet)

Tłumaczenie: Maria Mosiewicz

Tytuł: Pióro łagodnego orła 

Tytuł oryginału:  Les plumes daigle douce 

Seria i nr tomu: Pozytywka (tom 5)

Wydawnictwo:  Egmont 

Wydanie: pierwsze 

Data wydania: 2022-10-12

Kategoria: fantastyka 

ISBN: 9788328150621

Liczba stron:56


Marta

Mama Amelki i Antka. Miłośniczka słowa pisanego i powieści graficznych. Niezmiennie szuka swojego azylu prowadząc bloga martawsrodksiazek.pl. Kilka słów o mnie? Cóż, dusza zanurzona w fantastyce z sercem z czystego romansu, łaknę przygód i szczypty strachu, z codziennością wypełnioną literaturą dziecięcą w tle. Gdy nie czytam, tworze i na wiele sposobów wyrażam siebie.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Bądź jak one! – Jean Fischer

Bądź jak one! – Jean Fischer

Bujaczeksie 8, 2022

Bądź jak one! – Jean Fischer Chyba każdy z nas ma osobę, która jest dla nas wzorem do naśladowania. Imponuje…

Owady od A do Zet – Jules Howard

Owady od A do Zet – Jules Howard

Kasialis 10, 2021

Owady od A do Zet – Jules Howard Staram się wychowywać moją córkę w taki sposób, by rozumiała otaczającą ją…

Fingal i Aileen Anna Śliwińska

Fingal i Aileen Anna Śliwińska

Szkrabajekcze 1, 2023

Baśniowa opowieść o ogromnej sile przyjaźni. „Fingal i Aileen” to książka teoretycznie dedykowana dzieciom. Ja lubię jednak czasem sięgać po…

Tato no weź! – idealna pozycja dla wszystkich tatusiów

Tato no weź! – idealna pozycja dla wszystkich tatusiów

Kasiacze 10, 2022

Rodzice wszystkich krajów świata – trzymajcie się! Bycie ojcem przypomina przejażdżkę rollercoasterem. Z tą różnicą, że kiedy wagonik osiąga najwyższy…

Świąteczne zapowiedzi – na co warto czekać?

Świąteczne zapowiedzi – na co warto czekać?

Szkrabajekpaź 14, 2020

Święta to magiczny czas dla każdego i… warto sobie umilić oczekiwanie na gwiazdkę klimatycznymi książeczkami. Co prawda, jest dopiero połowa…