Jestem królewną – Katarzyna Strojny

Date
mar, 18, 2021

Jestem królewną – Katarzyna Strojny

Co prawda jestem mamą dwóch chłopców, ale… Jeden z nich uparcie twierdzi, że jest królewną i nią pozostanie, więc gdy pojawił się ten tytuł w zasięgu naszego wzroku, niejako zostałam zmuszona, by po niego sięgnąć. I nie powiem, bym jakoś szczególnie się opierała, bo… No bo kto nie chciałby być królewną?

No ale nim treść… Plusem tej, pięknej skądinąd, publikacji jest wykonanie. Twarda oprawa oraz wielkość okładki (i stron) pozwala młodszym dzieciom na bezproblemowe pochwycenie jej w dłonie i utrzymanie jej w nich. Nie bez znaczenia jest także papier, który jest, dosłownie, lekki jak piórko.

Kolejna prawa to ilustracje Macieja Palmowskiego. Czysta rozpusta dla dziecięcych oczu. Dynamiczne obrazki, ruch, i wizerunki dzieci, które wyglądają, jakby ożywały na kartach tej książeczki. Kolory, które są tak soczyste, jak letnie owoce i to fantastyczne odzwierciedlenie treści przygotowanej przez Katarzynę Strojny.

Technicznie tekstu nie jest dużo. Jest on zbilansowany względem wspomnianych wyżej ilustracji. Jest przejrzysty, a i same zdania nie należą do złożonych. Poradzą sobie więc z nimi także te dzieci, które opanowują trudną sztukę czytania.

Jednak najważniejszy jest przekaz tej książki. W teorii i mając na uwadze tytuł, spodziewać można się jakiejś lukrowanej opowiastki o małej, królewnie, zakochanej w różu i koronach. Ach, jak pozory potrafią mylić. Gdy tylko zgłębi się tę historię, dociera do człowieka, że ma ona ogromną wartość edukacyjną. Któż bowiem ma prawo nas oceniać, kim można być, a kim nie. Jakie, gdy są grami dla chłopców, a jakie dla dziewczynek?

“Jestem królewną” uczy bowiem tolerancji. Tego, że należy szanować drugiego człowieka, bo każdy jest inny. Każdy lubi co innego. I to jest fajne. Różnorodność jest fajna. Tak jak wyobraźnia, której tutaj nie brak. Zarówno u autorki, jak i głównej bohaterki tej książeczki.

No i ten podział na to, co jest dla chłopów, a co dla dziewczynek. Czy naprawdę musi być jakiś podział? Okazuje się, że nie.

Dlaczego więc warto skusić się na “Jestem królewną” nawet jeśli jest się mamą (albo tatą) syna? Bo to uniwersalna historia o akceptacji i byciu akceptowanym. O tym, jaką siłę ma wyobraźnia i, że nie ma rzeczy niemożliwych, a chłopcy i dziewczynki mogą być świetnymi kumplami!

Koniecznie zaopatrzcie się w ten tytuł.


Autor: Katarzyna Strojny

Ilustrator: Maciej Plamowski

Tytuł: Jestem królewną

Wydawnictwo: Media Rodzina

Wydanie: I

Data wydania: 2020-10-21

Kategoria: lit. Dziecięca

ISBN: 9788380087552

Liczba stron: 40

Ocena: 8/10


Michelle

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Szkoła rysowania. Rozwiń swój artystyczny talent – Natalia Berlik

Szkoła rysowania. Rozwiń swój artystyczny talent – Natalia Berlik

Szkrabajekmar 10, 2023

W niemal każdym dziecku na pewnym etapie rozwija się artystyczna pasja. Warto ją wspierać, a pomóc mogą nam takie pozycje…

Łapa w górę – Ewa Zgrabczyńska

Łapa w górę – Ewa Zgrabczyńska

Kasiakwi 18, 2021

Łapa w górę – Ewa Zgrabczyńska Jak wygląda świat oczami psa? A dokładnie dwoma parami oczu młodych łajek, które przybyły…

Psi Patrol. Magazyn

Psi Patrol. Magazyn

Szkrabajekpaź 25, 2021

Psi Patrol jest kreskówką, która od kilku lat podbija serca małych widzów. Grupa sympatycznych psiaków zawsze gotowych nieść pomoc tym,…

Kolorowy Potwór wciela się w potwora

Kolorowy Potwór wciela się w potwora

Kasiasie 16, 2023

Kolorowy potwór jest teraz lekarzem! Pomaga poradzić sobie z emocjami, które są tak wielkie, że aż boli od nich brzuch.…

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Szkrabajeklis 26, 2021

„Wielka Panda i Mały Smok” Jamesa Norbury,  to książka, na którą zwróciłam uwagę, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją w…