Zastanawialiście się kiedyś, skąd wziął się przesąd o tym, że na widok kominiarza trzeba się chwycić za guzik? A może, dlaczego czterolistna koniczyna ma przynieść szczęście, a czarny kot pecha? „Szczęście śpi na lewym boku” przychodzi z gotowymi odpowiedziami.
Renat Piątkowska Rozprawia się z przesądami i wierzeniami. Ale spokojnie, nie stwierdza po prostu, że to głupie i nie trzeba w to wierzyć. Ona sięga głębiej i opowiada, skąd to wszystko się wzięło. Zbiór opowieści składa się z dziewięciu rozdziałów, każdy poświęcony czemuś innemu. Niezbyt długie, w sam raz na przerwę lub na dobranoc. W wersji audio tym lepsze, że czyta niezrównany Artur Barciś, którego głos wybitnie pasuje do poruszanych tematów. Można puścić dzieciom i zająć się swoimi sprawami, ale tak naprawdę piękno tych bajek zatrzyma rodziców w pokoju. I będziecie słuchać, zastanawiać się, myśleć i zamyślać.
Niektóre opowieści dla mnie są zwyczajne, niektóre nie stronią od humoru, są też takie, których nie da się skategoryzować. Mnie najbardziej podobała się przypowieść o lustrze, które jedna z sióstr rozbiła i utraciła przez to duszę. Przejmujące, chwytające za serce, dla dzieci może za trudne w odbiorze całego przesłania, ale przyjdzie i na to czas. Bo choć dla mnie ta historia najwięcej sobą przekazuje, jest najbardziej wstrząsające, to z każdej opowieści można wydobyć morał. W zależności od wieku słuchacza ten morał może być prosty, jasno wynikający z treści, starszy może pokusić się o głębszą analizę. Dla młodszych dzieci będą to fajne bajeczki o tym, dlaczego czarny kot przechodzący drogę wróży nieszczęście, a do fontanny należy wrzucić pieniążek. Dla dorosłych to coś na kształt legendy mówiącej o życiu i ludzkim postępowaniu.
Przesądy są częścią naszego życia. Świadomość tego, czy są prawdą, czy nie, jest kompletnie niepotrzebna do tego, by się dobrze bawić przy słuchaniu rozdziałów. I dobra zabawa jest gwarantowana, bo styl autorki jest bardzo przyjemny. A jeśli kogoś skłoni do refleksji, tym lepiej, bo każda cząstka zawarta w „Szczęście śpi na lewym boku” ma głębszy sens.
Polecam. I nie wskazuję konkretnej grupy wiekowej. Bo „Szczęście śpi na lewym boku” może być dla każdego.
Dla starszych i młodszych, dla tych, co boją się czarnego kota, by odczarować biedne zwierzątko, dla tych, co szukają szczęścia w trawie, by czasem podnieśli głowy. I dla dzieciaków, by ciągle jeszcze wierzyły w bajki, nie dając się zastraszyć przesądom.
Katarzyna Boroń
Autor: Renata Piątkowska
Czyta: Artur Barciś
Tytuł: Szczęście śpi na lewym boku
Wydawnictwo: BIS Sp. Z o.o.
Wydanie: I
Data wydania: 2020-09-10
Kategoria: dla dzieci
ISBN: 978-83-7551-679-1
★★★★★★★★★★