Eskorta

Eskorta. Lucky Luke – Rene Goscinny, Morris

Date
wrz, 23, 2024
Comments
Możliwość komentowania Eskorta. Lucky Luke – Rene Goscinny, Morris została wyłączona

Eskorta W tej opowieści Lucky Luke zostaje zaangażowany do eskortowania niebezpiecznego przestępcy, Billy’ego the Kida, z więzienia w Teksasie do sądu w Nowym Meksyku. Praworządny i poważny Lucky Luke z niesfornym, budzącym we wszystkich strach desperado – to będzie świetna przygoda.

Jest w zasadzie tylko jedna zasada, która sprawia, że kocham komiks o Lucky Luke’u jeszcze zanim go otworzę i zapoznam się z treścią. Jaka? Jest to duet Morris i Gościnny. W czym tkwi sekret? Zaraz postaram się go opisać.

Kreska Morrisa jest nie do pomylenia, każdy, kto się z nią zetknął, rozpozna natychmiast – prosta, ale pełna detali, które oddają klimat Dzikiego Zachodu. Postacie są wyraziste, a tła bogate w szczegóły, co sprawia, że każdy obrazek dodaje jeszcze więcej sensu dialogom i opisom. Morris potrafi uchwycić dynamikę akcji oraz emocje bohaterów dodając całe wachlarz możliwości interpretacji. Dzięki temu wszystko staje się żywe i barwniejsze, a czytelnik jeszcze mocniej angażuje się w treść.

Humor w „Eskorcie” jest typowy dla Goscinny’ego – pełen ironii, sytuacyjnych gagów i zabawnych dialogów. Billy the Kid, jako młody i sprytny przestępca, dostarcza wielu komicznych momentów, próbując uciec przed Lucky Lukiem. Z kolei Lucky Luke, ze swoim stoickim spokojem i zamiłowaniem do porządku, tworzy kontrast, który jest źródłem wielu zabawnych sytuacji.

Lucky Luke, jak zawsze, stoi na straży prawa i porządku i nic nie jest w stanie przeszkodzić mu w stąpaniu po tej drodze. Jego determinacja, by dostarczyć Billy’ego the Kida do sądu, mimo licznych przeszkód, pokazuje jego niezłomność i profesjonalizm. To zamiłowanie do porządku jest jednym z kluczowych elementów, które definiują jego postać i sprawiają, że jest tak lubiany przez czytelników. To już ikona, klasa sama w sobie.

„Lucky Luke: Eskorta” to klasyczny komiks stworzony przez duet René Goscinny’ego i Morrisa, który doskonale oddaje ducha Dzikiego Zachodu. Ten zeszyt jest doskonałym przykładem tego, co najlepsze w komiksach o Lucky Luke’u – świetna kreska, inteligentny humor i niezapomniane postacie. Świetnie się przy nim bawiłam.

Komu polecić kolejny już zeszyt z serii? Każdemu. To komiks, który z pewnością przypadnie do gustu zarówno starym fanom, wzbudzając odrobinę nostalgii i przywołując dobre wspomnienia, jak i nowym czytelnikom, szukającym dobrej zabawy i czegoś nowego na naprawdę szerokim rynku współczesnego komiksu.


Autor: Rene Goscinny
Rysunki: Morris
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Tytuł: Lucky Luke Eskorta
Tytuł oryginalny: L’Escorte
Seria i nr tomu: Lucky Luke 28
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: komiks
ISBN: 9788328167674
Liczba stron: 46


Kasia B

Related Posts


Przeczytaj również

Einstein. Przeskok kwantowy – Jordi Bayarri

Einstein. Przeskok kwantowy – Jordi Bayarri

Michellesie 9, 2021

Einstein. Przeskok kwantowy – Jordi Bayarri Kolejny tom Najwybitniejszych naukowców za nami. Tym razem historia, którą opowiada Jordi Bayarri, dotyczy…

Hela sama zasypia

Hela sama zasypia

Szkrabajekwrz 6, 2023

„Hela sama zasypia” to kolejna opowieść o sympatycznej Heli, która każdego dnia zdobywa nowe umiejętności i staje się coraz bardziej…

Nominacje do Polskiej Książki Roku 2020!

Nominacje do Polskiej Książki Roku 2020!

Kasiagru 7, 2020

Ten rok nas nie oszczędza, ale Polska Sekcja IBBY przynosi wesołe wiadomości. Ogłoszono nominacje do Polskiej Książki roku 2020! Trzy…

Kocham Cię całym sercem – Jane Chapman

Kocham Cię całym sercem – Jane Chapman

Szkrabajekkwi 11, 2022

Kocham Cię całym sercem – Jane Chapman „Kocham cię całym sercem” autorstwa Jane Chapman to książeczka zawierająca niezwykle ważny przekaz…

Ambroży Pierożek. Przyjaciel smoków – Andrzej Marek Grabowski

Ambroży Pierożek. Przyjaciel smoków – Andrzej Marek Grabowski

Kasialis 2, 2021

Ambroży Pierożek. Przyjaciel smoków – Andrzej Marek Grabowski Ambroży Pierożek to bohater nietuzinkowy i niezwykły, co widać już od pierwszych…