Żarłoczny Koziołek – Allan Mills

Date
mar, 20, 2021

Żarłoczny Koziołek – Allan Mills

„Żarłoczny Koziołek”, który zagościł na naszym rynku dzięki wydawnictwu Kropka, to opowiastka klasyczna, znana pokoleniu wstecz, ale dopiero teraz, w 2021 roku, pojawiła się u nas, w Polsce. Cieszę się, że mogłam poznać te uroczą i niezwykle zabawną rymowankę.

Poznajcie koziołka, który był… niezwykle żarłoczny! Zjadał wszystko, co pojawiło się na jego drodze. Można powiedzieć, że miał niepohamowany apetyt. Nie tylko zajadał się trawą czy tym, co koziołki jeść powinny, ale także przeróżnymi rzeczami, które wcale do jego brzuszka trafić nie powinny, jak: kora drzewa, muchy, papierki, mąkę wprost z worka i szkło tłuczone! Jednak nasz bohater chciał próbować czegoś nowego, aż w końcu jego apetyt wpędził go w kłopoty. Zakończenie tej zabawnej rymowanki jest niezwykle dziwne i zaskakujące.

Gdy tylko dostrzegłam książkę, przypomniała mi one stare wydania wierszy, ze specyficznymi ilustracjami i tym klimatem, którego nie da się podrobić. Wydawnictwo zdecydowało się na to, aby oprawa pasowała do wnętrza i chociaż książka dostała twardą okładkę, to już jej zawartość przenosi nas do przeszłości. Powąchajcie swój egzemplarz! Ja od razu poczułam się jak dziecko, które odkrywa nową, fascynującą lekturę. Papier, na którym wydrukowano tekst i ilustracje mnie zachwycił. Prawdziwy, mięsisty, który przyjmuje papier i tusz z zadziwiającą wdzięcznością. Jako osoba, która kocha piękne książki, nie mogę napatrzeć się na „Żarłocznego koziołka”. Zwróćcie uwagę na ilustracje – są proste, ale niesamowicie sugestywne i zabawne. Żarłoczny koziołek rozśmiesza czytelnika nie tylko z powodu tekstu, ale także dlatego, że jest bardzo intrygująco przedstawiony.

Dzieci kochają takie rymowanki – proste, melodyjne, ciekawe. Ja sama byłam ukontentowana lekturą tej historyjki. Melodia tekstu powoduje, że czyta się go z łatwością, w czym jest również wielka zasługa tłumaczki, pani Emilii Kieraś. Nie łatwo oddać urok oryginalnej wersji, ale przypadku „Żarłocznego Koziołka” udało się to w 100 procentach!

Szukacie książki, przy której będziecie dobrze bawić się zarówno wy, jak i wasze pociechy? Chcecie wrócić myślami do czasów dzieciństwa i dowiedzieć się, w jakie kłopoty przez swoje łakomstwo wpadł tytułowy bohater? Nie zwlekajcie, tylko czytajcie książkę Allana Millsa.


Autor: Allan Mills

Tłumaczenie: Emilia Kieraś

Ilustrator: Abner Graboff

Tytuł: Żarłoczny Koziołek

Tytuł oryginalny: The Hungry Goat

Wydawnictwo: Kropka

Wydanie: I

Data wydania: 2021-02-24

Kategoria: literatura dla dzieci/klasyka 2-6

ISBN:9788366671393

Liczba stron: 52

Ocena: 8/10


Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Hania Humorek zostaje gwiazdą – Megan McDonald

Hania Humorek zostaje gwiazdą – Megan McDonald

Szkrabajeklis 21, 2020

Zazdrość to brzydkie uczucie. A Hanię Humorek właśnie ona dopadła. Dziewczynka zazdrości Julce Wróbel zdjęcia na pierwszej stronie gazety i…

Zuzia jeździ na nartach – Liane Schneider 

Zuzia jeździ na nartach – Liane Schneider 

Szkrabajeksty 4, 2021

Zuzia jeździ na nartach – Liane Schneider Zuzia jedzie z rodzicami w góry. Tak okazuje się, że Zuzia bardzo chce…

Wytrzyszczka – Michał Rusinek

Wytrzyszczka – Michał Rusinek

Szkrabajeksie 17, 2021

Wytrzyszczka – Michał Rusinek Każdy z nas z pewnością wielokrotnie zwracał uwagę na nietypowe nazwy mijanych miejscowości, zwłaszcza podczas długiej…

Ostatni niedźwiedź – Hannah Gold

Ostatni niedźwiedź – Hannah Gold

Szkrabajekgru 28, 2023

Poruszająca historia niezwykłej przyjaźni pomiędzy człowiekiem a dzikim zwierzęciem. Pełna wzruszeń, niezachwianej odwagi i niesamowicie silnej więzi, której nie sposób…

Skarb Lucilli. Siostry Niezapominajki – Giovanni Di Gregorio

Skarb Lucilli. Siostry Niezapominajki – Giovanni Di Gregorio

Szkrabajeklut 10, 2023

Kolonia na Wybrzeżu Atlantyku brzmi wspaniale prawda? Gorzej, bo akurat jest jesień i cała wycieczka nudzi się przeokropnie. No, prawie…