Wybór wierszy – Julian Tuwim

Date
lut, 23, 2021

Wybór wierszy – Julian Tuwim

Wierszy dla dzieci napisanych przez Juliana Tuwima nie trzeba nikomu przedstawiać, wychowały się na nich całe pokolenia polskich dzieci, a „Słonia Trąbalskiego”, czy „Spóźnionego słowika” niejeden dorosły potrafi do dziś powiedzieć z pamięci, a przy „Lokomotywie” nadal się śmieje.

W „Wyborze wierszy” przygotowanym przez Wydawnictwo Olesiejuk znajdziemy najbardziej znane utwory Juliana Tuwima. Są tu: „Abecadło”, „Dwa Michały”, „Dyzio marzyciel”, „Kotek”, „Lokomotywa”, „Okulary”, „Pstryk!”, „Ptasie radio”, „Rzepka”, „Słoń Trąbalski”, „Słówka i słufka”, „Spóźniony słowik”, „Warzywa” oraz „Zosia Samosia”. Podejrzewam, że każdy z tych wierszy wszyscy przynajmniej raz słyszeli lub czytali. Czym zatem wyróżnia się ten wybór wierszy od innych wydań wierszy tego poczytnego poety? Oczywiście szatą graficzną.

Książkę wydano w wygodnym formacie A4 z ogromną pieczołowitością i dbałością edytorską: twarda oprawa, mocne, zszywane kartki, sprawią, że przetrwa dziecięce czytanie, nie rozpadnie się i posłuży kilku pokoleniom.

Kolejnym atutem tego wydania poezji jest szata graficzna, odpowiadająca mojej estetyce. Stonowane, ciekawe, artystyczne ilustracje, idealnie dobrane do konkretnych wierszy sprawiają, że po książkę sięga się z przyjemnością. Idealnie będzie się nadawać do wspólnego czytania z dzieckiem, gdy oprócz wierszy można opowiadać historyjkę w obrazkach.

Dla mnie jednak ważniejsze są jeszcze inne aspekty tego wydania: przygotowano je jako przyjazne dyslektykom! Kartki są matowe, nie odbijają światła, ilustracje stonowane, nieprzeładowane przyciągają wzrok, ale nie rozpraszają czytelnika. I to, co najważniejsze: czcionka jest duża i bezszeryfowa, więc tekst czyta się łatwo.

Nowe wydanie wierszy Juliana Tuwima zachwyciło mnie od pierwszej chwili. Nie mogę oderwać wzroku od domów na wklejce, bajecznie zielonego lasu z ptakami w „Ptasim radiu”, czy domowego bałaganu w „Okularach”. Przypomina mi książki wydawane w okresie mojego dzieciństwa, czyli jakieś 50 lat temu.

Anna Kruczkowska


Autor: Julian Tuwim

Ilustrator: Lila Serafin

Tytuł: Wybór wierszy

Wydawnictwo: Olesiejuk

Wydanie: I

Data wydania: 2020-11-10

Kategoria: dla dzieci

ISBN: 978-83-66320-99-4

Liczba stron: 63

Ocena: 9/10


 

Szkrabajek

Cześć, moi milusińscy. Jestem Szkrabajek, a to moje małe królestwo- z biblioteczką i regałem wspaniałych gier i filmów. Na naszej polanie chyba nikt nie jest tak oczytany jak ja. Uwielbiam się bawić, czytać i sprawdzać, co w trawie piszczy, chyba jak każdy robaczek, prawda? Na szczęście nie muszę zajmować się tym sam. Stworzyły mnie mamy i ciocie, które szukały miejsca, będącego spełnieniem marzeń dzieci w ich rodzinkach.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Biblia. Dobra nowina opowiedziana dzieciom

Biblia. Dobra nowina opowiedziana dzieciom

Kasialut 13, 2023

Nakładem wydawnictwa Jedność ukazała się książka Biblia. Dobra Nowina opowiedziana dzieciom autorstwa Lodovicy Cimy, przedstawiająca w prostej formie wybrane treści…

Moje! – Klara Persson i Charlotte Ramel

Moje! – Klara Persson i Charlotte Ramel

Vickylip 7, 2025

Do Emi ma przyjść kolega. Zaraz u niej będzie! Zanim zapuka do drzwi, Emi musi szybko schować do szafy swoją…

Horrendalna Historia Polski: Sprytni Słowianie, Pokrętni Piastowie – Małgorzata Fabianowska, Małgorzata Nesteruk, Jędrzej Łaniecki

Horrendalna Historia Polski: Sprytni Słowianie, Pokrętni Piastowie – Małgorzata Fabianowska, Małgorzata Nesteruk, Jędrzej Łaniecki

Kasiawrz 10, 2020

Czy historia musi być nudna? Nie! Ja od dziecka lubiłam uczyć się akurat tego przedmiotu, ale wiem, że daty i…

Kosmoliski – Marek Marcinowski

Kosmoliski – Marek Marcinowski

Kasiagru 21, 2020

Kosmoliski – Marek Marcinowski W życiu każdego dziecka przychodzi czas, kiedy zaczyna fascynować się kosmosem. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy…

Opowieść Bestii. Piękna i Bestia – Mallory Reaves

Opowieść Bestii. Piękna i Bestia – Mallory Reaves

Kasia Blis 11, 2024

Klasyczna baśń w mangowej odsłonie po raz drugi, czyli przed nami znów „Piękna i Bestia”, ale tym razem to Bestia…