Kosmoliski – Marek Marcinowski

Date
gru, 21, 2020

Kosmoliski – Marek Marcinowski

W życiu każdego dziecka przychodzi czas, kiedy zaczyna fascynować się kosmosem. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – kto z nas, dorosłych, chociaż przez chwilę nie przejawiał fascynacji tym tematem? „Kosmoliski” to nowość, na którą warto zwrócić uwagę. Książka autorstwa pana Marka Marcinowskiego jest takim źródłem wiedzy o naszym układzie słonecznym, że zadowoli nawet największego sceptyka, a ciekawość dzieci zostanie zaspokojona.

Sara i Krzyś to rodzeństwo, które fascynuje się kosmosem. Oboje chcieliby zostać astronautami. Pewnego wieczoru do ich pokoju przychodzą niezwykli goście – Kosmoliski. Tajemniczy przybysze przyglądali się dzieciom i wyczuli ich marzenia. Postanawiają zabrać Sarę i Krzysia  w podróż po Układzie Słonecznym.

Przyznam się, że doskonale bawiłam się przy lekturze tej książki. Nie tylko odświeżyłam sobie wiedzę na temat kosmosu, a dowiedziałam się kilku nowych, ciekawych informacji. „Kosmoliski” to ciekawa pozycja, która oczaruje małych odkrywców. Kosmiczni bohaterowie zabierają nas w podróż po całym Układzie Słonecznym. Opowiadają wiele ciekawych rzeczy i przytaczają fakty o każdej planecie, a także o satelitach, Księżycu, asteroidach… Można powiedzieć, że to taka mini encyklopedia dla dzieci, ale z faktami podanymi w sposób bardzo ciekawy. Kto nie chciałaby wybrać się w podróż w kosmos razem z takimi bohaterami?  Książkę pana Marka Marcinowskiego można czytać, dzieląc ją na rozdziały – każda planeta to oddzielna opowieść. Ta forma sprawdzi się przy mniejszych dzieciach, które chcą dowiedzieć się czegoś nowego, są zafascynowane w kosmosem, ale są jeszcze za małe, by móc się skupić na dłuższy czas, a duża dawka informacji, uprzykrzy im lekturę.

„Kosmoliski” to bardzo ciekawa publikacja. Śmiało może być prezentem dla małego fana kosmosu. Dzieci będą czytać ją z wielką przyjemnością, a kosmiczni bohaterowie tylko rozpalą w młodych czytelnikach chęć do nauki i poszerzania swojej wiedzy. Publikacja jest napisana w sposób prosty – autor przełożył naukowy żargon na język potoczny. Kosmoliski ciekawie opowiadają dzieciom o kosmosie i planetach. Każdy z czytelników może się poczuć jak na kosmicznej wycieczce. Dodatkowo w książce znajdują się piękne ilustracje, które tylko uatrakcyjniają lekturę. Na ostatniej stronie znajduję się kosmoquiz, a jego rozwiązywanie będzie prawdziwą przyjemnością.


Autor: Marek  Marcinkowski

Ilustrator: Karolina Jakubowska

Tytuł: Kosmoliski

Wydawnictwo: Anatta

Wydanie: I

Data wydania: 2020-11-30

Kategoria: literatura dla dzieci i młodzieży

ISBN: 9788395858529

Liczba stron: 26

★★★★★★★★★★


Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Zapowiedź: Baśnie i legendy miast polskich

Zapowiedź: Baśnie i legendy miast polskich

Szkrabajekmar 8, 2024

Jak to było z początkami państwa polskiego – i jego pierwszą stolicą, Gnieznem? Skąd się wzięła nazwa Warszawy? Jak Smok…

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman

Kasiagru 24, 2021

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman Co by się stało, gdyby niespodziewanie, do waszego domu, wprowadził się święty Mikołaj?…

Bądź jak one! – Jean Fischer

Bądź jak one! – Jean Fischer

Bujaczeksie 8, 2022

Bądź jak one! – Jean Fischer Chyba każdy z nas ma osobę, która jest dla nas wzorem do naśladowania. Imponuje…

Podróże doktora Dollitle – Hugh Lofting

Podróże doktora Dollitle – Hugh Lofting

Szkrabajekwrz 4, 2020

Nie ma co się oszukiwać, wielkimi krokami zbliża się jesień, początek roku szkolnego i warunki pandemii sprzyjać będą siedzeniu w…

Zapowiedź: Anna Kadabra. Klub Pełni Księżyca

Zapowiedź: Anna Kadabra. Klub Pełni Księżyca

Szkrabajeksie 22, 2024

Anna jest wściekła na rodziców. Z niewiadomych przyczyn nagle postanowili rzucić wszystko, by przeprowadzić się do małej miejscowości w środku…