Małe Licho i Tajemnica Niebożątka – Marta Kisiel

Date
kwi, 16, 2020

Licho to anioł stróż, który rozczula i wzbudza wiele pozytywnych emocji. Nie da się go nie kochać. Marta Kisiel stworzyła bohatera tak rozkosznego, że aż nie sposób tego opisać. Kto nie zna Licha, ten jeszcze nie wie co traci, a kto już go poznał … Wie, o co mi chodzi. Chociaż Małe Licho to historia dla dzieci, to dorośli również się w niej odnajdą. Ba, będą nią oczarowani i wzruszeni, tak jak ja.

 

Niebożątko, a dokładniej Bożek, mieszka w wspaniało-strasznym domu, wraz z mamą, wujkami, Krakersem, Lichem –  swoim aniołem stróżem – i z całą zgrają innych stworzeń, nie z tego świata. Chłopiec kocha swój dom, swój świat, swoją rodzinę i nie czuje, że czegoś mu brakuje. Nie narzeka na nudę, pomysłów ma ogrom, ale przychodzi czas, kiedy Bożek musi udać się do szkoły i poznać świat poza ogrodzeniem. Niestety, nie jest tak łatwo – chłopiec wyróżnia się na tle swoich kolegów. I skrywa tajemnicę, której nikt postronny poznać nie może.

Jest to idealna książka dla dużych-małych czytelników. Jak wspomniałam, dorośli też ją pokochają, ale trzeba podejść do Małego Licha z nastawieniem, że Marta Kisiel trochę inaczej napisała tę książkę. Znajdziemy jej styl, pazur, charakter, humor, który tak dobrze znany mi był z innych książek Ałtorki, ale wszystko jest stonowane, skierowane do dzieci, które wraz z Lichem i Bożkiem przeżyją niezapomniane przygody.

Małe Licho wzbudziło we mnie wiele emocji – niektóre sceny rozczuliły, inne wzruszyły, a jeszcze inne spowodowały zwiększony wyrzut adrenaliny do krwi i przestraszyły. W tej książce, chociaż niektórzy bohaterowie na pierwszy rzut oka przerażają, to da się wyraźnie oddzielić dobro od zła. Ałtorka przekazuje młodemu czytelnikowi wiele prawd oraz morałów – że inny nie znaczy gorszy, przyjaźń, miłość i rodzina są najważniejsi i nie warto się zmieniać dla kogoś. Dla dzieci, które tak jak Bożek, muszą zmierzyć się z światem, ta powieść może być drogowskazem, pociechą i pomocą. Na plus zasługuje fakt, że Małe Licho czyta się ekspresowo; ta historia wciąga. Starszych, na początku z ciekawości,  bo cóż to nowego Ałtorka wymyśliła i czy książka dla dzieci rzeczywiście jest dla najmłodszych odpowiednia. Młodszych, bo świat przedstawiony w Małym Lichu, obserwujemy z perspektywy Bożka; Marcie Kisiel udało się spojrzeć na świat oczami dziecka, co jest bardzo dużym, kolejnym, plusem tej historii.

Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Wielka Panda i Mały Smok – James Norbury

Szkrabajeklis 26, 2021

„Wielka Panda i Mały Smok” Jamesa Norbury,  to książka, na którą zwróciłam uwagę, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją w…

Komiksy dla małych ciekawskich!

Komiksy dla małych ciekawskich!

Kasialip 18, 2023

Nasz dom: Układ Słoneczny. Nauka z komiksem. Galaktyki i planety. Tom 2 Tom drugi „Galaktyk i planet” z serii „Nauka…

Kupa faktów o smrodzie, czyli co i dlaczego ludziom cuchnie, trąci i zalatuje – Edward Kay

Kupa faktów o smrodzie, czyli co i dlaczego ludziom cuchnie, trąci i zalatuje – Edward Kay

Szkrabajeklis 3, 2023

„Dwie trzecie objętości rekiniego mózgu odpowiada wyłącznie za zmysł węchu”. „Kupa faktów o kupie, czyli czego lepiej nie wąchać” Edwarda…

Nowa książeczka aktywnościowa dla dzieci

Nowa książeczka aktywnościowa dla dzieci

Kasiapaź 6, 2022

Odbijaj się jak piłeczka, fruń delikatnie jak motylek, płyń zwinnie jak rybka… A to wszystko za pomocą gestów dłoni. Oto…

Na tropie złodzieja psów – Justyna Balcewicz

Na tropie złodzieja psów – Justyna Balcewicz

Szkrabajekgru 4, 2020

Na tropie złodzieja psów – Justyna Balcewicz “Należało myśleć, szukać nieszablonowych rozwiązań i łączyć ze sobą fakty. Nawet jeśli początkowo…