Emma i Wioletta. Marzenia – Jerome Hamon
Droga do dorosłości usłana jest blaskami sukcesów i cieniami porażek. Często gonimy za marzeniami, poświęcamy wiele, by osiągnąć cel. Nagle to, co do tej pory uważaliśmy za jedyną opcję w życiu, rozsypuje się pośrodku codzienności, a wyznaczone ścieżki nie mają prowadzić nas tam, gdzie czeka nas szczęście. Marzenia okazują się ambicją innych, a my dostrzegamy więcej, choć to nie zawsze jest lepsze. Emma ma wrażenie, że tańczy od zawsze, a jej jedynym celem jest egzamin do elitarnej szkoły tańca Opery Paryskiej, do którego przystępuje wraz z młodszą o kilka lat siostrą Wiolettą. Dziewczynki każdego dnia ćwiczą i szkolą swoje umiejętności, jednak w przypadku Emmy coś nie pozwala jej w pełni poddać się rygorowi baletu. Gdy egzamin kończy się fiaskiem, młoda tancerka zostaje z niczym. Na pewno tak jest? Może porażka nie oznacza końca, a pokazuje inny kierunek?
Emma i Wioletta
Obie utalentowane, zdeterminowane i goniące za marzeniami. Swoimi? Jak się okazuje niekoniecznie. Autor odkrywa przed nami cienką granicę, jaką rodzic w łatwy sposób może przeoczyć w swoich oczekiwaniach i pokładanych planach względem dziecka. Własne ambicje z łatwością pokrywają marzenia warstwą niepewności, a chęć wykonania stuprocentowego planu przerasta rodzicielską miłość. Emma staje przed dylematem, który nie jest dla niej łatwy, na szczęście choć jedno z rodziców wspiera ją bezgranicznie, bez oceny możliwości czy natychmiastowego wracania na wyznaczone ścieżki. Ciężko jej odnaleźć się na nowo, jednak to nie jest niemożliwe. Przecież świat ma wiele dróg i możliwości, a marzenia mogą się zmieniać.
Wśród bohaterów
Marzenia to wstęp do historii dwóch sióstr, które kochały tańczyć, a z tańcem klasycznym wiązały swoją przyszłość. Obie da się polubić i z miejsca im kibicować, tyle że na dwóch różnych płaszczyznach. Dopiero gdy opada kurz, po niezdanym przez Emmę egzaminie, dostrzegamy, jak barwną i ambitną dziewczyną jest ona, a jak niewinną i wycofaną jej młodsza siostra. Każda na swój sposób będzie mierzyć się z tym, co nadejdzie. Ich dylematy chwytają za serce i są uniwersalne. Wystarczy podstawić coś za taniec i historia nie straci na jakości i przekazie. Gdzieś w tle są rodzice, którzy powinni wspierać dzieci, bez względu na własne przekonania i niespełnione ambicje. Autor umiejętnie podszedł do tematu. Kreacja każdej postaci pokazuje zupełnie inny obraz tego, z czym w danym momencie przychodzi się im zmierzyć. Różnią się od siebie i potrzebują tego dopełnienia.
Wśród ilustracji
Scenariusz jest wciągający i prosty, a ilustracje w pełni się z nim spajają. Kreska jest nieskazitelna, delikatna i ulotna. Stonowane barwy w żaden sposób nie narzucają nam rodzaju emocji. Jasne kadry mieszają się z tymi ciemniejszymi, jednak nie są nacechowane emocjami bohaterów. To obrazek idealnej rodziny, w której pasja wypełnia życie sióstr, wywołując radość matki. Gdy ten piękny obrazek zaczyna pękać, nie ma tragedii. Znajduje się dorosły, który wspiera swoje dziecko i po prostu przy nim jest. Wsparcie, miłość i zagubienie są obecne w obu warstwach, wciąż jednak dając nam nadzieje na lepsze jutro.
Podsumowanie
Marzenia to opowieść o ambicji, celu i porażce. To także historia o wsparciu, byciu ostoją i marzeniach, które zmieniają się wraz z nami. Dzięki tej opowieści młody czytelnik wie, że porażki są wpisane w każdą drogę do celu. To od nas samych zależy, co osiągniemy i czy to faktycznie dobry kierunek. Lekka i zarazem przejmująca. Ciekawie napisany scenariusz i ta kreska niby podszyta prostotą, a jednak ujmująca, gdzieś głębiej. Emma i Wioletta jeszcze pokażą, jak są silne i potrafią iść własną drogą. Upadamy, podnosimy się i zmieniamy każdego dnia. Bez względu na to mając wsparcie bliskich osób, zawsze idziemy naprzód.
Scenariusz: Jerome Hamon
Rysunki: Lena Sayaphoum
Seria: Emma i Wioletta
Tom: Marzenia (Tom 1)
Wydawnictwo: Story House Egmont
Gatunek: komiks
Data wydania: 2022-02-23
Ilość stron:48
ISBN:9788328150263
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz