Ania Robaczek ratuje pszczoły – Catherine Jacob

Date
lip, 27, 2021

Pszczoły są niezmiernie ważne dla naszego ekosystemu i coraz głośniej się o tym mówi. To owady bardzo pożyteczne. Zapylają rośliny, drzewa i kwiaty, a dzięki ich pracy, możemy cieszyć się pysznymi i smakowitymi owocami. Maliny, wiśnie, jabłka, gruszki… Czy muszę wymieniać dalej?

Z tego, jak ważne są pszczoły, zdaje sobie sprawę bohaterka książki „Ania Robaczek ratuje pszczoły”. Owady mogą czuć się przy niej bezpiecznie, bo dziewczynka nie pozwoli, aby stała im się jakakolwiek krzywda Ania kocha naturę i świat – stara się go chronić. Gdy okazuje się, że owady w sąsiedztwie potrzebują pomocy, bohaterka nie waha się ani chwili. Ratuje pszczoły, a dodatkowo wyjaśnia Stasiowi, jak pożyteczne są wszystkie stworzenia.

„Ania Robaczek ratuje pszczoły” to piękna opowieść. To taka zwykła/niezwykła książka, która zachwyca od pierwszej do ostatniej strony, a dodatkowo pokazuje małym czytelnikom, jak ważne są pszczoły. W dzisiejszych czasach odnotowuje się spadek populacji tych owadów na całym globie, a w niektórych miejscach jest ich tak mało, że ich funkcję przejęli ludzie. Nie robią tego jednak ta efektywnie jak owady. Dlaczego pszczół jest coraz mniej? Głównie przez chemię i opryski, dlatego ważne jest, aby wszyscy zdawali sobie sprawę, jak ważna jest dla nas ochrona pszczół.

Nie sposób nie wspomnieć o tym, że ta książka to istne arcydzieło. Każda strona zachwyca – ilustracje są niesamowicie barwna. Zerknijcie na dobór kolorów. Barwy są ciepłe, przyjemne, nawet te ciemniejsze ą miłe dla oka i zdają się idealnie dopełniać tekst (który jest bardzo ciekawie rozmieszczony, ale o tym za chwilę), Kreska ilustratorki jest tak przyjemna w odbiorze, że mogłabym na tę książkę patrzeć i przeglądać ją non stop. Tekst jest bardzo ciekawie rozmieszczony – autorzy nie zachowali tutaj prostej linii. Słowa wędrują, czcionka i jej wielkość się zmienia. Razem z ilustracjami wygląda to fenomenalnie.

„Ania Robaczek ratuje pszczoły” to książka ważna i potrzebna. Autorka, w prostych słowach, zawarł historię, która daje do myślenia. Śledząc losy małej bohaterki, dzieci zaczynają dostrzegać, że ma racje. Nie można krzywdzić innych zwierząt, nawet jeżeli odczuwamy na ich widok lęk i obrzydzenie, bo one o wiele bardziej boją się nas. Ania w ciekawy sposób tłumaczy Stasiowi jak ważne dla ekosystemu są pszczoły i robi to tak, że i trzylatek wszystko zrozumie.

Takiej książki nie można nie polecić. Idealna i dla starszych i dla młodszych czytelników.


Autor: Catherine Jacob
Tłumaczenie:Ewa Borówka
Ilustrator: Lucy Fleming
Tytuł: Ania Robaczek ratuje pszczoły
Tytuł oryginalny: Betsy Buglove Saves the Bees
Wydawnictwo: Wilga
Wydanie: I
Data wydania: 2021-05-05
Kategoria: literatura dziecięca
ISBN: 9788328088559
Liczba stron: 32


Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Przymiotniki

Przymiotniki

Kasiawrz 1, 2020

Nie od dziś wiadomo, że gry planszowe czy karciane, rozwijają wyobraźnię naszych pociech. Potrafią zająć dzieci na długi czas i…

Banda wełniaków powraca!

Banda wełniaków powraca!

Kasialip 17, 2023

Baranek Beernard, Lama Szama, Kózka Wiluś – osobno potulni, łagodni i niepozorni. Mają już serdecznie dość bycia popychadłami na własnym…

W noc wigilijną

W noc wigilijną

Kasialis 19, 2022

Wszyscy znamy ten klimat nocy wigilijnej. Świat powoli układa się do snu, wszyscy są spokojni, jakby wyciszeni i uspokojeni. To piękny czas, spędzony…

Zgadnij kto to? Dziecko słońca – Gauthier Wendling 

Zgadnij kto to? Dziecko słońca – Gauthier Wendling 

Szkrabajeksie 6, 2021

Zgadnij kto to? Dziecko słońca – Gauthier Wendling “Za pięć wieków Dziecko Słońca powróci i odnajdzie skarb naszego miasta, a…

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman

Kasiagru 24, 2021

Święty Mikołaj bombowy gość – Timothy Knapman Co by się stało, gdyby niespodziewanie, do waszego domu, wprowadził się święty Mikołaj?…