Pustynie. Oceany – Tomasz Kowalczyk, Justyna Styszyńska

Date
lip, 06, 2021

Pustynie. Oceany – Tomasz Kowalczyk, Justyna Styszyńska

Lato to doskonały czas, by zagłębić się w dobrą lekturę. Na młodych miłośników przyrody czeka nie lada gratka – podwójna książka poświęcona dwóm zupełnie różnym środowiskom – rozległym pustyniom i głębinom oceanów.

Pierwsza część opowiada o pustyniach. Najpierw przedstawione są ogólne informacje na temat powstawania obszarów pustynnych oraz różnych ich rodzajach. Zapewne niespodzianką dla dzieci będzie fakt, że pustynia nie zawsze musi być pokryta piaskiem – na Antarktydzie występują bowiem rozległe pustynie lodowe. Można także dowiedzieć się, czym są wydmy, burze piaskowe, śpiewające piaski oraz zjawisko fatamorgany.

Na kolejnych kilkunastu stronach opisano poszczególne pustynie z różnych stron świata, takie jak Sahara, Atakama, Gobi, Wielka Pustynia Piaszczysta czy Sonora. Oprócz ogólnych informacji na ich temat, pokazano tu również różnorodne gatunki zwierząt, jakie zamieszkują każdą z nich. Można obejrzeć ich ilustracje oraz przeczytać ciekawostki na ich temat.

Druga część książki jest poświęcona oceanom. Podobnie jak w przypadku pierwszej połowy, tak i tutaj najpierw otrzymujemy generalne informacje na temat powstania oceanów; możemy dowiedzieć się m.in. czym są grzbiety podmorskie i śródoceaniczne, szelfy kontynentalne oraz cieśniny, kanały i zatoki. Możemy również przekonać się, dlaczego morska i oceaniczna woda jest słona.

Podczas dalszej lektury młodzi czytelnicy mogą poznać różnorodne gatunki zwierząt zamieszkujące zarówno pelagial, czyli toń wodną, rafy koralowe jak i dno morskie. Przekonają się, że mroczne głębiny oceanów wcale nie są takie puste, jak można by się spodziewać oraz poznają środowisko estuariów, lasów wodorostowych i namorzynowych.

Ogromnie spodobał mi się fakt, że książka jest podwójna i to dosłownie – ma dwie okładki, jedną poświęconą pustynii, a drugą oceanom. Lekturę można zacząć od dowolnej z nich, a gdy dochodzimy do połowy książki, gdzie następuje zderzenie morza z pustynią, możemy odwrócić książkę do góry nogami i przejść do drugiej części.

Książka jest przepięknie wydana, pełna barwnych ilustracji, które dodatkowo pobudzają wyobraźnię. Zawiera mnóstwo przydatnych informacji, które nie tylko zaspokoją ciekawość dziecka, jak i zapewne przydadzą się później na szkolnych lekcjach. To doskonała propozycja dla wszystkich młodych miłośników przyrody.

Katarzyna Abramova


Autor: Tomasz Kowalczyk, Justyna Styszyńska

Ilustrator: Justyna Styszyńska

Tytuł: Pustynie. Oceany

Wydawnictwo: Widnokrąg

Wydanie: twarda oprawa

Data wydania: 2021-05-29

Kategoria: dziecięca, przyrodnicze

ISBN: 9788396083913

Liczba stron: 100


Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Zuziu, która godzina?

Zuziu, która godzina?

Kasiamaj 22, 2023

Pojęcie czasu jest bardzo abstrakcyjne. Trudno je ogarnąć umysłem, a jeszcze trudniej wyjaśnić. Napisano o tym setki, jak nie tysiące…

Wielkie rzeczy dla najmłodszych

Wielkie rzeczy dla najmłodszych

Kasialis 7, 2020

Wielkie rzeczy dla najmłodszych Dla fanów, uczestników festiwali książkowych, ten rok nie jest dobry. Kolejne wydarzenia zostają odwołane, a część…

Tata. Człowiek, mit, legenda

Tata. Człowiek, mit, legenda

Szkrabajekwrz 7, 2022

Reprezentantka książek stworzonych z myślą o rodzinnym czytaniu, chociaż kierowana do najmłodszych, to i dorosły fantastycznie się odnajdzie. Poznawanie jej…

dummy-img

Gang zwierzaków

Szkrabajeklip 13, 2020

Mimo iż dążenie do tego, by być lepszym, jest niezwykle pozytywną cechą, to trzeba znać jednak dokładnie określić, czym jest…

Dlaczego szkoła Cię wkurza i jak ją przetrwać – Mikołaj Marcela

Dlaczego szkoła Cię wkurza i jak ją przetrwać – Mikołaj Marcela

Szkrabajeklut 21, 2022

Czasem można się zdziwić, ile wiedzy pamięta się z podstawówki. I nie są to informacje, które wykuło się na blachę,…