Mru Mru i jagoda – Kaisa Happonen

Date
maj, 27, 2021

Mru Mru i jagoda – Kaisa Happonen

Mru Mru, czyli małą i niezwykle uroczą niedźwiadkę, pokochałam od pierwszej strony książki. Historie autorstwa Kaisy Ha niesamowicie ciepłe, nacechowaną ogromną porcją pozytywnej energii. Otulają jak najcieplejszy kocyk.

„Mru Mru i jagoda” to kontynuacja losów tytułowej bohaterki. Seria ma spore grono fanów nie tylko w Finladnii, skąd pochodzi autorka oraz ilustratorka, ale również na całym świecie. O czym opowiada ta historia? O tym, że warto wspólnie dążyć do celu, a także słuchać innych, bo mogą nam pomóc znaleźć upragniony skarb.

Niedźwiedzie kochają jagody. Mru mru i Wielka również, ale ta druga nie może się od tych słodkich owoców uwolnić. Myśli o ich całymi dniami, a także i w nocy, kiedy jej mniejsza towarzyszka smacznie śpi. Wielka pewnego ranka wyrusza w podróż – jej celem są upragnione jagody. Duża niedźwiedzica jest skoncentrowana na celu – idzie wzdłuż ścieżki, prosto jak po sznurku i nie ogląda się za siebie. Mru Mru za to dostrzega więcej – krople rosy na pajęczynie czy motyla, który siada na jej uchu. Mała niedźwiedzica przez przypadek znalazła coś, na czymś zależało Wielkiej. Jednak czy ona to dostrzeże, czy nadal będzie uparcie podążać do celu?

“Mru Mru i jagoda” to książeczka, którą czyta się błyskawicznie. Już dwu i trzy latki nie powinny mieć problemów ze zrozumieniem akcji, ale to rodzice muszą naprowadzić ich na odpowiednio morał oraz pomóc małym czytelnikom wyciągnąć wnioski. Wielka idzie uparcie przed siebie, nie rozgląda się, dąży do celu, a Mru-Mru, która robi fikołki, znajduje ich upragniony cel. Duża Niedźwiedzica nie ogląda się za siebie i nie dostrzega tego, że jej mała towarzyszka znalazła to, na czym tak bardzo jej zależało. Wędruje, chociaż pada deszcz I robi się coraz bardziej zmęczona.

Czasami warto się zatrzymać i odpocząć. Nie można zapomnieć o tym, że droga do celu nie jest prosta, jakby była narysowana od linijki. Wiele może się wydarzyć, a my sami, przez nieuwagę, możemy bardzo dużo przegapić. Piękno niejednokrotnie ukryte jest w małych rzeczach.

Nie znalazłam wad w tej opowieści. Jest prosta, ale jej treść zapada głęboko w pamięć. Otula, poprawia nastrój i skłania do myślenia, nie tylko maluchy, ale i dorosłych. Ciekawy tekst zdobią cudowne ilustracje autorstwa Anne Vasko. Charakterystyczne, ale niezwykle urocze i przemyślane. Kaisa Happonen i Anne Vasko napisały książeczkę, która rośnie wraz z dzieckiem, bo trudno, żeby taka opowieść kiedykolwiek się znudziła.


Autor: Kaisa Happonen
Tłumaczenie: Natalia Nordling
Ilustrator: Anna Vasko
Tytuł: Mru Mru i jagoda
Tytuł oryginalny: Mur ja tahti
Seria i nr tomu: Bliskie-dalekie sąsiedztwo
Wydawnictwo: Widnokrąg
Wydanie: I
Data wydania: 2021-03-01
Kategoria: literatura dziecięca, 2+
ISBN: 9788395845369
Liczba stron: 38
Ocena: 8/10


Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Operacja rupieciarz – Jorn Lier Horst

Operacja rupieciarz – Jorn Lier Horst

Szkrabajekgru 30, 2020

Operacja rupieciarz – Jorn Lier Horst “Co dla jednych jest rupieciem, dla innych może być cenne.” Ochoczo sięgam po książki…

Pola mówi pada – Irene Marienborg

Pola mówi pada – Irene Marienborg

Kasiawrz 30, 2020

Pola jest fajną, małą dziewczynką, której nie da się nie lubić. Zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych. Ja jestem…

Zapowiedź: Tomek i Opelele. Droga Smoka

Zapowiedź: Tomek i Opelele. Droga Smoka

Szkrabajekmaj 6, 2024

W magicznym świecie Siedmiu Królestw. Tomek Gardnier ma jedenaście lat i niedługo ma rozpocząć wakacje. Daleko mu jednak do beztroski…

Smok życzeń

Smok życzeń

Kasiawrz 15, 2021

Rettelingi i adaptacje znanych baśni są teraz w modzie i jeden z serwisów streamingowych podchwycił pomysł. Wziął opowieść o Alladynie…

Naklejkowy zawrót głowy

Naklejkowy zawrót głowy

Bujaczekpaź 30, 2021

Naklejkowy zawrót głowy Każdy, kto chociaż trochę czasu spędza z dziećmi, wie, że te czasem się nudzą. I nic nie…