Cztery relaksacje słowno-ruchowe, które pomogą dziecku rozpoznać oznaki zmęczenia, wyciszyć się i zasnąć.
Opis każdej relaksacji zawiera:
• część informacyjną dla rodzica, czyli wyjaśnienie celu i przebiegu relaksacji oraz opis ruchu, jaki ma wykonywać dziecko
• część praktyczną do pracy z dzieckiem, czyli tekst z ilustracjami do wspólnego czytania, oglądania i praktykowania.
Ćwiczenia są proste i przyjemne, dzięki czemu dziecko szybko je zapamięta. Przyswojone sekwencje ruchowe pomogą mu rozpoznać oznaki zmęczenia, odprężyć się, poczuć się bezpiecznie, zaprzyjaźnić się z nocą i przyjąć nadchodzący sen.
Wspólne chwile odprężenia dzieci i rodziców to wspaniała praktyka. Poczujcie, jak pozytywnie wpływa ona zarówno na ciało, jak i na ducha, i przekonajcie się, że będzie procentować przez całe życie!
Anne Crahay inspiruje się stworzoną w latach 80. XX wieku metodą edukacyjną Brain Gym®, która łączy procesy myślowe (brain) z ciałem (gym) i bazuje na przyjemności uczenia się w ruchu. Książka powstała we współpracy z Marie-Anne Saive, specjalistką kinezjologii edukacyjnej i metody Brain Gym®.
Recenzja książeczki Mój Sen
Znacie to powiedzenie, że ktoś „śpi jak dziecko”? Brzmi pięknie, ale wielu rodziców uśmiechnie się gorzko na sam dźwięk tych słów. Moment zasypiania często bywa wyzwaniem – zmęczone dziecko wcale nie chce iść do łóżka, a gdy już się położy, potrafi wiercić się w nieskończoność. Anne Crahay w książeczce „Mój sen” podsuwa rodzicom pomysł, jak zamienić te trudne chwile w spokojny rytuał.
O czym jest książka
„Mój sen” to niewielka publikacja, w której znajdziemy cztery relaksacje słowno-ruchowe stworzone po to, by pomóc dzieciom rozpoznać oznaki zmęczenia, wyciszyć się i łatwiej zasnąć. Każde ćwiczenie zostało opisane w dwóch częściach. Najpierw krótkie wprowadzenie dla rodzica, wyjaśniające cel relaksacji i opis ruchów, które dziecko ma wykonywać. Później część praktyczna – prosty tekst do wspólnego czytania i oglądania wraz z ilustracjami. Całość bazuje na metodzie Brain Gym, czyli edukacji ruchowej łączącej ciało i umysł.
Moja opinia i przemyślenia
Ćwiczenia z książeczki są nieskomplikowane i przyjazne – idealnie dopasowane do możliwości maluchów w wieku żłobkowym i przedszkolnym. Nie spodziewałabym się spektakularnych efektów po jednym czy dwóch wieczorach, ale powtarzane regularnie mogą naprawdę pomóc dziecku nauczyć się rozpoznawać sygnały zmęczenia i krok po kroku budować wieczorne poczucie bezpieczeństwa. Podoba mi się również to, że książka nie przytłacza – tekst jest krótki i kojący, a ilustracje delikatne, urocze i bez zbędnych ozdobników. Widać, że całość została pomyślana tak, by wprowadzać atmosferę spokoju.
Podsumowanie
„Mój sen” to książeczka, po którą warto sięgnąć, jeśli zasypianie z dzieckiem zamienia się w długą i nerwową procedurę. Relaksacje mogą stać się waszym wspólnym rytuałem, dając maluchowi poczucie bezpieczeństwa, a rodzicom – chwilę oddechu. To proste narzędzie, które nie zadziała jak magiczna różdżka, ale konsekwentnie stosowane pozwoli oswoić wieczory i zaprzyjaźnić się z nocą.
