Każde pokolenie ma swoje ulubione bajki i opowieści pośród wielu snutych niespiesznie na dobranoc przez rodziców, dziadków a często i starsze rodzeństwo. Wiele tytułów okazuje się na tyle uniwersalna i ponadczasowa, że towarzysze dziecięcych historii kolejny raz trafiają pozornie pod ten sam adres, a jednak pełny nowych osóbek łaknących przygód. Jedną z takich ponadczasowych opowieści z pewnością są urocze trolle z pewnej malowniczej doliny. Pod nasz dach właśnie trafiły Opowieści z Doliny Muminków. Choć tylko tworzone na podstawie opowiadań Tove Jansson nie można odebrać im uroku a tym bardziej klimatu, z którego zasłynęła autorka. Lektura sprawiła sporo radości trzem pokoleniom czytelników.
Opowieści z Doliny Muminków
Powrót do Doliny, w której niemalże każde miejsce przypomina ci przygody Muminka, Migotki, Włóczykija, Ryjka i Małej Mi okazał się podróżą pełną zabawy i śmiechu. Nie zabrakło strachu i szczypty nudy, która zawsze okazywała się tylko przykrywką dla kolejnych tajemnic, wypraw i odkryć. Dolina przepełniona jest bowiem niezwykłymi stworzeniami, które poznajemy w poszczególnych opowieściach. Zew przygody, przyjaźnie i tworzące się nawyki nowych mieszkańców Doliny wciągną was bez reszty. Całość utrzymana jest w klimacie oryginału, język jest niezwykle przystępny i lekki. Do tego ta szata graficzna. Dla małych nowa czytelnicza wyprawa, dla tych starszych powrót do czasów dzieciństwa. Świetna zabawa w obu przypadkach.
Wśród bohaterów
Jak sama nazwa wskazuje, historie zawarte w rzeczonej książce mówią o Muminkach i przygodach, których stały się częścią. Od przybycia tych przemiłych trolli w nowe okolice, poprzez niesamowite przygody z zaczarowanym kapeluszem i równie nieprawdopodobnego niewidzialnego gościa. Każda strona przenosi nas w świat Muminków i ich przyjaciół. Te ciekawskie stworzenia łakną przygód i nauki w różnych dziedzinach, a my z łatwością odnajdujemy w ich cechach siebie. Bez problemu bowiem rozróżnimy postaci, a ich różnorodność pokochamy z marszu. Włóczykij i jego potrzeba wolności, Mała Mi ze swoją nieprzejednaną charyzmą czy urocza Migotka lub nieco niezdarny Ryjek. Każdy ma w sobie coś magicznego i przykuwa uwagę, staje się przyjacielem i powiernikiem wędrówkowych tajemnic.
Wśród ilustracji
Opowieści z Doliny Muminków poza wciągającą i klimatyczną treścią kuszą również wydaniem. Twarda oprawa, dobrej jakości papier oraz to, co najważniejsze, czyli ilustracje, od których nie sposób oderwać wzroku. Kilka niepozornych elementów, które tworzą zachwycającą całość i na długo pozostają w pamięci czytelnika. Zamiast wymyślnej wklejki dostajemy mapę Doliny, a środek kusi barwami, magią zamkniętą w lekko niechlujnej kresce, która urzeka prostotą. Każdy obraz jest przystankiem, momentem, który pobudza wyobraźnie. Zabawa kolorem i światłocieniem podbudowuje klimat i wyznacza emocje, z jakimi zmagać się będą bohaterowie.
Podsumowanie
Obok takich publikacji nie należy przechodzić obojętnie. Dostajemy tu bowiem publikację estetyczną i zaskakująco prostą, co nie zabiera jej głębi, która skrywa się za przygodami. Opowieści z Doliny Muminków to podzielona na pięć rozdziałów książka, która dzięki sporej wielkości tekstu może być czytana wspólnie z pociechami, jak i stać się samodzielną lekturą dla sprawniejszych szkolniaków. Piękna okładka, która zdradza odrobinę magii skrytej w środku, Trwałe wydanie, które ozdobi nie jedną półkę, ma również miejsce, w którym możemy wpisać, kto jest właścicielem tej pięknie rozwijającej się kolekcji. Niby niewiele, ale każdy książkoholik będzie zachwycony. Kolejne pokolenie będzie zachwycało się tą historią, a wspólnie spędzony czas jest bezcenny. Dla takich książek warto zrobić miejsce na regale.
Autor: Alex Haridi, Cecilia Davidson, Filippa Widlund
Ilustrator: Moomin Characters
Tłumaczenie: Anna Czernow
Tytuł: Opowieści z Doliny Muminków
Wydawnictwo: HarperKids
Wydanie: II
Data wydania: 2021-04-06
Kategoria: lit. dziecięca
ISBN: 9788327662965
Liczba stron: 176
Księga opowieści
Opowieści z Doliny Muminków | Nowe Opowieści z Doliny Muminków