Ludzi można by podzielić na tych, którzy unikają kłopotów, sami je tworzą i tych, którzy w nie wpadają. Każdy radzi sobie z nimi na własny sposób, co nie oznacza, że nie potrzebuje pomocy z zewnątrz. Tak zaczyna się kolejna przygoda Filipiny Lomar, która, choć jest nastolatką, to ma już na swoim koncie kilka rozwiązanych spraw i całkiem niezłą siatkę pomocników. Dziewczyna ma do tego dryg i potrafi wyczuć, w którym kierunku rozpocząć. Tym razem jej klientką została pewna zaniepokojona siostra, która nie wierzy w przypadkowe odkręcenie gazu przez Géraldine. Filipina od razu bierze się do pracy i wpada w kłopoty. Na szczęście i tym razem może liczyć na pomoc Moka, drobnego złodziejaszka, który również prosi o przysługę. Czy łamacz serc i złodziej żywności mogą spać spokojnie, gdy to panna Lomar jest na tropie?
Łamacz serc
Coś czuje, że seria Sprawy kryminalne Filipiny Lomar dopiero się rozkręca, a już wysuwa się na prowadzenie w walce o najbardziej wartościowy i wciągający komiks. Dominique Zay to mistrz snucia scenariuszy, w których sporo się dzieje, a wszelkie elementy scalają fabułę i ukryte w niej wątki wynoszą na wysoki poziom. Łamacz serc równie szybko porywa czytelnika w wir wydarzeń. Krok po kroku wraz z Filipiną sprawdzamy poszlaki, odczuwamy szereg emocji i ten niesamowity impuls ciekawości. Czysta przyjemność na wysokim poziomie, która znów zaskakuje również przekazem. Łamacz serc to nauka empatii, otwieranie się na znaki zostawiane przez bliskich i walka z brakiem samoakceptacji.
Wśród bohaterów
Uwielbiam bystry umysł i cięty język Filipiny, który staje się jej znakiem rozpoznawczym. Ta dziewczyna ma nosa zarówno do ludzi, jak i wątków kryminalnych. Jest odważna, bezkompromisowa, uczciwa i empatyczna. Nie przeszkadza jej to w pakowaniu się w kłopoty i rozwijaniu własnych pasji. Poza nią uwagę kolejny raz przyciąga postać Moka i wyznawanych przez niego wartości. Dziewczyna ma wsparcie mamy, wujka i przyjaciół, a kolejnych osób chcących detektywistycznych porad nie brakuje. Łamacz serc skupia się na Geraldine, młodej i zakompleksionej nastolatce, która dała się nabrać pięknym słowom i nieświadomie pomogła złodziejom żywności. Ten wątek poprowadzono ze smakiem i wyczuciem, a kreacja postaci jest idealnie wpasowana w całość.
Wśród ilustracji
Choć wciąż zachwycam się piórem i pomysłowością scenarzysty, to zeszyty z Filipiną byłyby tylko ciekawym scenariuszem bez świetnej kreski Grega Blondina. To on zaprasza w świat cieni, emocji, które patrzą na nas z kolejnych kadrów i porywają w czytelniczą podróż. Postaci są dynamiczne, a kreska żywo odwzorowuje ruch i każdy najmniejszy zwrot akcji. Zabawa barwą i cieniem nadaje całości głębi i działa na wyobraźnie. Z łatwością odkryjemy niebezpieczeństwo i strach, a także smutek. Łamacz serc scala fabułę i obraz w przepiękną przygodę z nutką niepewności i tajemnicy. Każda sprawa Filipiny uczy młodych czytelników, zachęca do sięgania po pomoc w każdej sytuacji.
Podsumowanie
Już nie mogę doczekać się kolejnych zeszytów, które zabiorą mnie na poszukiwania poszlak w towarzystwie Filipiny i jej kompanów. Co jeszcze jest w stanie załatwić Mok? Jak wiele ciepła i zrozumienia znajdziemy u Gégé? Te pytania łechtają miło czytelnicze serce i zasiewają ziarenka ciekawości. Zostaje czekać na kolejne tomy przygód młodej pani detektyw, która, choć sama jest nastolatką, pomaga dzieciakom poczuć, że mają się do kogo zwrócić z problemami. Lekka, dynamiczna i wartościowa seria, dzięki której narodzi się mnóstwo miłośników kryminalnych zagadek.
Scenariusz Dominique Zay
Rysunki Greg Blondin
Tłumaczenie Nika Sztorc
Tytuł Łamacz serc
Tytuł oryginału Les enqutes de Philippine Lomar 2. Le braqueur des coeurs
Wydawnictwo Egmont
Wydanie I
Data wydania 2022-11-23
Kategoria literatura dziecięca
ISBN 9788328150300
Liczba stron 48