Mama w occie – Marcin Przewoźniak

Date
cze, 14, 2021

Mama w occie – Marcin Przewoźniak

Czy zastanawialiście się kiedyś, jaka jest cena za spełnione marzenia? Niekiedy bardzo wysoka i tak naprawdę świadomość tego, jak może rozwinąć się sytuacja, zapewne zmieniłaby te nasze życzenia. Nie można jednak winić dziecka, że marzy o tym, by być jak najwięcej ze swoją mamą, że zamiast pizzy i kabanosów pragnie zjeść porządny obiad przez nią podany i nie zastanawia się nad kosztem takiego rozwiązania…

O tym, jaką cenę przyjdzie zapłacić mamie za spełnienie marzeń córki, przekonuje się boleśnie trzynastoletnia Estera Parzymięs. Jej mamą jest znana w całym kraju redaktorka telewizyjnych programów kulinarnych, fanka odchudzania i produktów bezmięsnych, Katarzyna Parzymięs, a właściwie Katrina Vege. To gwiazda telewizji śniadaniowych i tabloidów, uwielbiana przez tłumy i kreująca modę na wegetarianizm i gotowanie we własnym domu, tyle tylko, że jej kariera niestety odbywa się niejako kosztem córki. Ta bowiem praktycznie widuje mamę wyłącznie w telewizji, nigdy też nie ma możliwości spróbowania tych dań, o których powstaje program. Nic zatem dziwnego, że kiedy okazuje się, że stacja ma wobec swojej dotychczasowej gwiazdy inne plany, a ją zastąpi ktoś inny, Katrina jest zdruzgotana. Zaoferowano jej bowiem prowadzenie programu „Świat kontra schab”, którego formuła oparta jest na podróży po Polsce i do stawiania tradycyjnych dań niejako w opozycji do tych wegetariańskich. O ile matka nie może pogodzić się z taką degradacją, to Estera jest przeszczęśliwa, nareszcie będzie blisko mamy, musi bowiem z nią wyruszać na plan zdjęciowy, ma też nareszcie szansę, by sobie dobrze pojeść.

Tyle tylko, że pobyt w Supraślu zdecydowanie nie przebiega tak, jak Estera to sobie wyobrażała. Nie dość, że szefowa mamy jest dość apodyktyczną i nieznoszącą sprzeciwu osobą, to jeszcze ktoś uparcie zakłóca realizację programu. W rezultacie ekipa musi się nawet przenosić ze swoją „polową kuchnią”, co skutkuje dość nieoczekiwanymi zdarzeniami. Okazuje się bowiem, że w trakcie kręcenia odcinka, jedna z obecnych na planie osób zadławia się kartaczem przygotowanym przez Katerinę i… umiera. Takie rzeczy oczywiście się zdarzają i nie mają nic wspólnego z umiejętnościami kulinarnymi, tyle tylko, że ów mężczyzna zadławił się nie tyle pierogiem, co obecnym w jego nadzieniu… pierścieniem. I to nie byle jakim świecidełkiem, tylko złotym pierścieniem liturgicznym skradzionym z najbliższego klasztoru.

Jak zakończy się ta historia, w której nic nie idzie, jak powinno? Czy Esterze uda się oczyścić mamę i resztę ekipy z podejrzeń? Czy to możliwe, żeby ktoś z nich dopuścił się kradzieży? Czy degustator kartacza rzeczywiście umarł i w jaki sposób pierścień znalazł się w nadzieniu? Kim jest chłopak, który najwyraźniej szpieguje Esterę? To zaledwie początek pytań, które pojawiają się w trakcie lektury książki pt. „Mama w occie. Zabójcze pierogi”, autorstwa Marcina Przewoźniaka. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Wilga książka dla młodych czytelników to powieść, której wartka akcja nas porwie, a iście kryminalna zagadka zmusi do myślenia.

Nic zatem dziwnego, że od książki nie można się oderwać, co jest nie tylko zasługą frapującej fabuły, ale i wspaniale wykreowanych bohaterów. Każda postać pojawiająca się na stronach powieści ma swoje miejsce i wnosi znaczący wkład w budowanie atmosfery, każda jest obdarzona wyjątkowym zestawem cech. Dlatego też nawet nie jesteśmy świadomi, jak szybko upływa nam czas na zgłębianiu zagadki zabójczego kartacza i skradzionego pierścienia. Nic zatem dziwnego, że zakończenie nagle nas zaskakuje, a my najchętniej zaczęlibyśmy od razu lekturę kolejnego tomu. „Taka sytuacja” jak powiedziałaby Estera.

Justyna Gul


Autor: Marcin Przewoźniak

Ilustrator: Agata Kopff

Tytuł: Mama w occie. Zabójcze pierogi

Seria i nr tomu: I

Wydawnictwo: Wilga

Data wydania: 2021-05-19

Kategoria: dla dzieci

ISBN: 9788328086791

Liczba stron: 222

Ocena: 10/10


Szkrabajek

Cześć, moi milusińscy. Jestem Szkrabajek, a to moje małe królestwo- z biblioteczką i regałem wspaniałych gier i filmów. Na naszej polanie chyba nikt nie jest tak oczytany jak ja. Uwielbiam się bawić, czytać i sprawdzać, co w trawie piszczy, chyba jak każdy robaczek, prawda? Na szczęście nie muszę zajmować się tym sam. Stworzyły mnie mamy i ciocie, które szukały miejsca, będącego spełnieniem marzeń dzieci w ich rodzinkach.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Czy kalendarz adwentowy musi być nudny? Ekspres grudniowy nadjeżdza!

Czy kalendarz adwentowy musi być nudny? Ekspres grudniowy nadjeżdza!

Kasialis 9, 2022

Czy kalendarz adwentowy może być pociągiem? Oczywiście. I to takim, który dowiezie nas do świąt… ekspresowo! Oto i jest: odjazdowy…

Ciekawa nowość dla dzieci – Alfred Wiewiór i Posążek Faraona

Ciekawa nowość dla dzieci – Alfred Wiewiór i Posążek Faraona

Kasiawrz 27, 2022

Alfred Wiewiór i posążek faraona Detektyw Alfred Wiewiór powraca i tym razem wyrusza na śledztwo do Egiptu. Odkryjcie tajemnice i…

Cuda w lesie – Gabby Dawnay

Cuda w lesie – Gabby Dawnay

Martakwi 4, 2023

Sen to niesamowicie ważna sprawa. Wiadomo, że by się do niego przygotować, należy wykonać szereg zadań, które wyciszą nas po…

Sam i Watson patrzą sercem – Ghislaine Dulier

Sam i Watson patrzą sercem – Ghislaine Dulier

Kasiawrz 17, 2021

Sam i Watson patrzą sercem – Ghislaine Dulier Kocham książeczki, które w sposób prosty i zrozumiały dla najmłodszych czytelników, objaśniają,…

Staś na tropie. Jak prawie zostałem piłkarzem – Ewa Winnicka, Staś Łazarewicz

Staś na tropie. Jak prawie zostałem piłkarzem – Ewa Winnicka, Staś Łazarewicz

Michellesie 5, 2020

Z racji tego, że jestem mamą dwóch rozbrykanych chłopców, gdy zobaczyłam okładkę tej publikacji, pomyślałam, że warto zrzucić okiem na…