W leśniczówce właśnie przyszło na świat czwarte dziecko. Starsze rodzeństwo — Anders, Stina i Mała Marta — jest pełne obaw. Noworodek jest drobny i słaby. Czy przetrwa srogą zimę?
Pewnej ciemnej, mroźnej nocy z nieba spada mała gwiazda. Promienieje ciepłem i uzdrawiającą mocą, a z czasem staje się przyjaciółką dzieci. Ale zły czarnoksiężnik Corvius Craxus pragnie ją zdobyć. Wkrótce Anders, Stina i Mała Marta wyruszają daleko poza znajome strony — do krainy Na Wschód od Słońca i Na Zachód od Księżyca. Czy uda im się ocalić swoją przyjaciółkę przed zakusami czarnoksiężnika? I czy zdążą wrócić do domu na święta?
„Na ratunek Gwiazdce” to zapierająca dech w piersiach opowieść pełna przygód, w której spotkamy rymującego olbrzyma i jego ogromną kozę, zdradliwe istoty lustrzane oraz tajemniczego, śnieżnobiałego lisa. To magiczna bożonarodzeniowa historia dla całej rodziny autorstwa mistrzów fantasy — Sary Bergmark Elfgren i Johana Egerkransa.
RECENZJA KSIĄŻKI NA RATUNEK GWIAZDCE
„Na ratunek Gwiazdce!” to jedna z tych historii, które otwierasz niby na chwilę, a po paru stronach orientujesz się, że siedzisz już w środku baśniowej krainy, owinięta świątecznym klimatem i ciepłem bijącym od bohaterów. Książka Sary Elfgren, wydana przez Wydawnictwo Kropka, zachwyca atmosferą klasycznej opowieści. Takiej, którą czyta się zimą, najlepiej pod kocem, z dzieckiem przy boku. I choć przeznaczona jest przede wszystkim dla najmłodszych, dorosły także poczuje tutaj lekki dreszcz nostalgii.
O czym jest książka
Poznajemy rodzeństwo gajowego — Andersa, Stinę i małą Martę. Dzieci martwią się o malutkiego braciszka Olofa – słabego, wątłego, a zima zapowiada się wyjątkowo sroga. W tej atmosferze niepokoju nagle wydarza się coś niezwykłego. Pewnej nocy na śniegu ląduje Gwiazdka. Maleńka, promienna, rozlewająca wokół ciepło. Dzieci szybko czują, że jest kimś wyjątkowym i niesie ze sobą nadzieję. A może nawet ma moc uzdrawiania?
Niestety jej pojawienie się przyciąga uwagę złego czarnoksiężnika Corviusa Craxusa. Gdy Gwiazdka zostaje porwana, Anders, Stina i Marta bez wahania ruszają w pościg, trafiając do krainy Na Wschód od Słońca i Na Zachód od Księżyca. Na ich drodze pojawia się olbrzym, kozioł, a także niepokojąco piękny, śnieżnobiały lis. Wędrówka jest pełna prób i niebezpieczeństw, ale też małych gestów dobroci, dzięki którym świat przedstawiony nabiera blasku. Wszystko prowadzi do jednego pytania: czy uda im się ocalić przyjaciółkę i wrócić na czas na święta?
Moja opinia i przemyślenia
Podczas lektury czułam, jak bardzo ta historia łączy w sobie klasyczną baśń z nowoczesną wrażliwością. Z jednej strony mamy znane z nordyckich podań motywy, od których aż bije tradycja. Z drugiej narracja jest lekka, rytmiczna, przyjazna młodemu czytelnikowi. To połączenie działa świetnie.
Bardzo poruszyła mnie relacja między rodzeństwem. Jest ciepła, czasem chaotyczna, pełna drobnych sprzeczek, ale i ogromnej lojalności. Czujemy, że dzieci nie walczą tylko o Gwiazdkę – walczą o powrót do domu, o nadzieję, która ma im pomóc przetrwać trudny zimowy czas i strach o Olofa.
Ilustracje, choć chwilami mroczne, tworzą fantastyczny kontrapunkt dla treści. Baśń nie ucieka od poważniejszych tonów, ale w ogólnym odbiorze pozostaje pogodna. Dzięki humorowi i subtelnej czułości nie przytłacza, tylko prowadzi czytelnika za rękę.
Podobało mi się również to, że Elfgren nie moralizuje. Daje dzieciom przestrzeń, by same przeżywały przygodę, podejmowały decyzje i ponosiły ich konsekwencje. To opowieść o odwadze – tej nieoczywistej, która rodzi się z troski o innych.
Podsumowanie
„Na ratunek Gwiazdce!” to piękna, zimowa baśń o przyjaźni, rodzinie i nadziei, która rozświetla nawet najciemniejsze noce. Idealna do wspólnego czytania – na głos, powoli, z zachwytem nad światem Na Wschód od Słońca i Na Zachód od Księżyca. Wprowadza w świąteczny nastrój, daje poczucie ciepła i pokazuje, że nawet najmniejsza iskra potrafi odmienić cały świat.
Dla dzieci – wielka przygoda.
Dla dorosłych – powrót do własnych, dawno zapomnianych baśniowych wspomnień.

Tytuł oryginalny: Julstjärnan
Tłumacz: Agata Teperek
Ilustracje: Johan Egerkrans
Data wydania: 12.11.2025
Stron: 112









