Mamy rok 3020, na zewnątrz jest wielka powódź i ekstremalny upał, więc całe życie odbywa się wirtualnie.
Brzmi trochę znajomo, ale autor zarzeka się, że książka powstała przed pandemią. Prawdziwa wizja przyszłości, prawda? Choć akurat Pip, nasza bohaterka, ma dużo więcej technicznych bajerów, a w dodatku roboklona. Jednak i tak czuje się szalenie samotna. Wycieczka w przeszłość, gdzie może spotkać się z ludźmi twarzą w twarz, może okazać się przygodą życia. I taka właśnie jest, z masą zabawnych sytuacji, nieporozumień i problemów. Idealna wręcz dla młodych czytelników. Czy aby jednak na pewno?
Ta książka podzieliła nasz dom. Ja nie mogłam przebrnąć przez początek. Wszelkie nazwy kolejnych miejsc w domu, kolejne rozwiązania techniczne nie budziły mojego zachwytu, a jedynie znużenie i wrażenie, że wszystko jest zrobione na siłę, by tylko było widać, jak przyszłość jest skomputeryzowana. Nawet same nazwiska, Pipa nazywa się @256X#YY.3_7, niezmiernie mnie irytowały. Potem niestety nie było lepiej. Akcja się rozkręca, Pipa trafia do naszego czasu i idzie do szkoły. Udaje Niemkę z wymiany i nikt, absolutnie nikt z dorosłych nie ma żadnych podejrzeń. Nawet nauczyciel mówiący po niemiecku nie orientuje się w całym oszustwie, choć dziewczyna nie rozumie, co do niej mówi. I żadne dziwne zachowanie nastolatki nie budzi podejrzeń. Dla mnie ogromnie naciągane. Dodatkowo poczułam się, że robi się ze mnie, jako z czytelnika idiotę, a tego zdecydowanie nie lubię. I rozumiem, że dzieciom taki układ sił może się podobać, ale te mniej ogarnięte mogą próbować tak oszukiwać, jak bohaterowie tej książki. Bo, żeby była jasność, bohaterów da się lubić, dzieciaki wciągnęły się w opowieść na maksa, co chwilę słyszałam wybuchy śmiechu. Przyznają, że to jedna z lepszych książek, jakie czytały ostatnio. I to jest ta druga strona medalu, przez którą nie mogę jednoznacznie ocenić tej książki. No ale już słyszałam od nich, że szkoda, że w rzeczywistości dorośli nie są tacy głupi. Podsumowując, ja jednak wolę mniej oderwane od rzeczywistości książki, które nie robią z żadnej grupy kompletnych idiotów. I tak samo czułabym się, jakby to dzieciaki były takie durne.
Młodzi czytelnicy na pewno pokochają tę książkę. Jest zabawna, akcja szybko się rozwija, nie ma miejsca na nudę. Dodatkowo rozdziały są krótkie, więc czytanie nikogo nie znuży, a pojawiające się co kilkanaście stron ilustracje miłe dla oka. I dla nastolatków ta książka będzie idealna. Podoba się zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom, co, jak rodzice zapewne wiedzą, rzadko się zdarza. Jednak nie liczcie na czytanie z dzieckiem. Dorosłych będzie czytanie co najmniej irytować.
Katarzyna Boroń
Autor: David Baddiel
Tłumaczenie: Magdalena Konarska
Ilustrator: Steven Lenton
Tytuł: Przyjaciel z przyszłości
Tytuł oryginalny: Future friend
Wydawnictwo: Lemoniada
Wydanie: I
Data wydania: 2022-04-14
Kategoria: dla młodzieży, przygodowa
ISBN: 9788367173070
Liczba stron: 368