Po prostu rodzina – Sophie Hann

Date
mar, 17, 2022

Jestem pełna podziwu dla tej książki i cieszę się, że została wydana w naszym kraju. To lektura, która powinna znaleźć się w każdej domowej, dziecięcej biblioteczce, bo pozwala dzieciom zrozumieć piękno rodziny, ale także i uświadamia dorosłych. W jaki sposób? Pokazując, że każda grupa ludzi czy zwierząt (bo to oni są głównymi bohaterami tej książki) jest piękna.

Kilka słów o fabule

Autorka przedstawiła różne zwierzęce rodziny. Orangutanów, gdzie tylko mama dba o dziecko czy emu, gdzie tę rolę przejmuję ojciec. Zanurzymy się w głąb oceanu, aby zobaczyć, że gupiki mają zarówno mamę, jak i tatę. Są rodziny mniejsze i większe. Takie, w którym to dziadkowie zajmują się młodymi, albo gdy dzieci mają dwóch tatusiów lub dwie mamusie. Wszystko to widzimy na przykładzie zwierząt.

Moja opinia i przemyślenia

Każda z tych rodzin jest niezwykła. Piękna, wspaniała. Tworzą społeczność, większą lub mniejsza, w której wychowują się młode. „Po prostu rodzina” to książeczka, która ma niewiele słów, ale jest niezwykle ważna i skłania do wielu przemyśleć. Dzieci, które inaczej postrzegają świat, widzą, że niektórzy bohaterowie posiadają dwóch rodziców tej samej płci. W innych to jeden z opiekunów przyjmuję rolę wychowania. To wszystkie obserwacje przenosi na nasz świat i widzi to samo. Są rodziny, w których brak mamy lub taty. Są i takie, w których dziecko ma dwoje rodziców, ale są oni tej samej płci. Czy to ich definiuje jako gorszych? Nie! Każda rodzina, w której występuje szacunek, miłość, opiekuńczość, zrozumienie jest wspaniała.

Podsumowanie

Jakie wnioski nasuwają się dorosłemu czytelnikowi? I dlaczego poleciłam tę lekturę wszystkim, bez względu na wiek? Dlatego, że określanie rodziny według „rodzimych” standardów i powoływanie się na naturę jest błędne. Zwierzęta niejednokrotnie łamią stereotypy, które niektórzy tak uparcie powtarzają. Można by było posunąć się o głębsze przemyślenia, z których powstałaby cały elaborat o tym, że nie ważne są wszystkie uprzedzenia, ale podejrzewam, że zrobił to ktoś mądrzejszy i bardziej obeznany z tematem. Brakuje nam w Polsce takich lektur, więc cieszę się, że Dziwimisię wydało „Po prostu rodzina”.

 

Książkę “Po prostu rodzina” znajdziecie na stronie TaniaKsiążka.pl 

Zajrzyjcie tutaj, aby znaleźć inne wartościowe książeczki dla dzieci.

 


Autor: Sophie Henn

Ilustrator: Sophie Henn

Tytuł: Po prostu rodzina

Tytuł oryginalny: All kind of famillies

Wydawnictwo: Dziwimisie

Wydanie: I

Data wydania: 2022-02-21

Kategoria: literatura dziecięca, 2+

ISBN: 9788367083034

Liczba stron: 32


 

Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Zapowiedź: Nowa seria dla rodziców maluchów wspierająca w codzienności

Zapowiedź: Nowa seria dla rodziców maluchów wspierająca w codzienności

Kasia Bwrz 8, 2025

Krótko i zabawnie. Z odrobiną humoru i empatii. Ciepłe ilustracje, bez poczucia przeładowania. Na końcu książeczki krótka wskazówka dla rodziców.…

Ada nie chce spać – opowieść dla wszystkich dzieci, które nie chcą już kończyć dnia

Ada nie chce spać – opowieść dla wszystkich dzieci, które nie chcą już kończyć dnia

Kasiasty 10, 2022

Wyciszająca o opowieść o dziewczynce, która niechętnie kładzie się spać. Świat jest przecież taki ciekawy! Ada lubi jednak wieczorne przytulanie…

Przykry początek – Lemony Snicket

Przykry początek – Lemony Snicket

Martalis 4, 2022

Przykry początek – Lemony Snicket W życiu oprócz szczęścia istnieje również pech. Jedni odczuwają go mocniej, inni wcale go nie…

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą – Charles Dickens, Lisa Aisato

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą – Charles Dickens, Lisa Aisato

Szkrabajeklis 8, 2023

Ebenezer Scrooge nienawidzi świąt. Wiemy to my, wiedzieli to nasi rodzice, wiedzą to pewnie również nasze dzieci. Ta historia jest…

dummy-img

Książki do wyklejania – Kot-o-ciaki i Dzień, w którym Heniś poznał…

Kasiacze 28, 2020

Dzieci uwielbiają naklejki. Mój syn pokochał je już od najmłodszych lat. Niestety, te tradycyjne mają to do siebie, że są…