Enola Holmes. Sprawa osobliwego wachlarza – Nancy Springer
Długo przyszło czekać czytelnikom na ciąg dalszy przygód rezolutnej siostry Sherlocka Holmesa, od premiery trzeciego tomu bowiem minął ponad rok. Co prawda za sprawą serialu kręconego na postawie powieści Nancy Springer pojawiło się wznowienie Sprawy zaginionego markiza (będącego wstępem do szalenie niebezpiecznych tytułowych „spraw”) we wrześniu ubiegłego roku, ubrane w nową, filmową szatę, to mimo wszystko czytelniczy głód nie był bardzo długo zaspokajany. Miejmy nadzieję, że na następną część nie przyjdzie nam czekać kolejnych dwunastu miesięcy.
Jak do tej pory Sprawa osobliwego wachlarza jest najlepszym z tomów serii o młodszej siostrze słynnego londyńskiego detektywa, która nie ustępuje mu w umiejętnościach rozwikływania trudnych (i tych mniej też) spraw. Czwarta część jest szalenie dynamiczna, dzięki czemu połyka się ją dosłownie w dwie, trzy godziny. Oczywiście nie ujmuje jej to uroku, za to dodaje ogrom energii. W czytelnika występuje nieopisana werwa, która rozpiera od środka, gdy po ciuchu kibicuje się Enoli w czasie prowadzonego śledztwa i licznych ucieczek. Licznych, bo nie raz i nie dwa przyjdzie jej uciekać, by ochronić swoją niezależność.
Książka wciąga od pierwszej strony i do samego końca trzyma w przyjemnym napięciu. Jednak, że to nie koniec, czuje się ciągły niedosyt i lekkie zniecierpliwienie tym, kiedy pozna się finał poszukiwań młodej Holmesówny i miejsce pobytu jej matki. Jestem szalenie ciekawa, jak jej życiowa sprawa się zakończy i co się wówczas stanie, gdy ten cel osiągnie.
Ponownie zostałam oczarowana aurą ówczesnego Londynu, choć nie należał on do najprzyjemniejszych i najczystszych miejsc. Jednak, jak wiele powieści osadzonych w ubiegłych wiekach, ma w sobie coś takiego, co mimo wszystko zachwyca. Tym bardziej że Nancy Springer ma dar czarowania piórem, a plastyczny język, jakim odmalowuje wszelakie obrazy, sprawia, że wyobrażenie sobie tamtejszych ulic pełnych powozów i wymyślnych strojów nie jest niczym trudnym. Tak samo łatwo przychodzi poczucie tamtejszych zapachów, szczególnie tych mniej urodziwych dzielnic, gdzie kwiatami raczej nie pachniało. Niby średnia przyjemność spacerować takimi uliczkami, ale…
Bohaterowie? Enoli nie da się nie lubić. A i jej bracia wypadają tym razem w dużo przyjemniejszym świetle. Pojawiają się również nowe postaci, które, co tu dużo pisać, kroczą raczej ciemną ścieżką życia, ale przecież w dobrej powieści detektywistycznej muszą być złoczyńcy, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wyglądają wytwornie i elegancko.
Toteż jeśli zależy Wam na historii ze świetną intrygą, to koniecznie sięgnijcie po Sprawę osobliwego wachlarza. Wcześniej jednak koniecznie nadróbcie zaległości, bo warto!
Michalina Foremska
Autor: Nancy Springer
Tłumaczenie: Elżbieta Gałązka-Salamon
Tytuł: Enola Holmes. Sprawa osobliwego wachlarza
Tytuł oryginalny: An Enola Holmes Mystery. The Case of the Pelicular Pink Fan
Seria i nr tomu: Enola Holmes #4
Wydawnictwo: Poradnia K
Wydanie: I
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: lit. Dziecięca 9-12 / powieść detektywistyczna
ISBN: 9788366555310
Liczba stron: 222
Ocena: 8/10