Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek podbiły media społecznościowe oraz serca dzieci i ich rodziców. Na kartach tej niesamowitej serii, poznać możemy naprawdę niezwykłe historie, które przeżywają barwne postacie. Dlatego gdy tylko pojawiła się okazja, by przeczytać kolejne zwariowane opowieści o nich, zrobiłam to z przyjemnością.
Druga część szalonych opowieści o skarpetkach, podobnie jak jej poprzedniczka, składa się z całkowicie odrębnych historyjek. W każdej z nich występuje inny bohater, każda przybiera całkiem odrębny bieg wydarzeń i każda niesie ze sobą jakąś naukę, nawet drobną. Dzięki takiemu podziałowi Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite) stają się idealną lekturą dla dziecka przed snem – nie ma potrzeby przerywania rozdziału w połowie.
Wyjątkowość tej książki to przede wszystkim ilustracje. Nie chcę tutaj oczywiście umniejszać treści, która również jest wspaniała, ale o tym troszkę później. Kreskę autora, odkąd przeczytałam Skarpetki, poznam wszędzie. Niesamowite, oddające klimat ilustracje są zdecydowanym atutem, jeśli chodzi o tę serię. Daniel de Latour potrafi w cudowny sposób sprawić, że czytelnik lub słuchacz wchodzi w książkę, dzięki wyraźnie nakreślonej kreską akcji. Mimika postaci, ich ruchy i (co najważniejsze) emocje oddane są z nadzwyczajną skrupulatnością. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że książka nie zdobyłaby takiego rozgłosu, gdyby nie wspaniała praca ilustratora.
Teraz czas na poświęcenie chwili istocie książki, czyli słowu pisanemu. Ogromnie ubawiłam się czytając tę książkę. Przy lekturze Nowych przygód skarpetek… nie można się nudzić. Każda historia zachwyca swoją oryginalnością. Autorka zastosowała bardzo fajny sposób na przyciągnięcie uwagi dorosłych – w treść książki wplotła żarty/dowcipy, które dla dzieci mogą być niezrozumiałe, za to dla ich rodziców są nawiązaniem do dobrze wszystkim znanych internetowych memów. Oczywiście nie chodzi tutaj o żadne podteksty, absolutnie – w takim wypadku nie byłoby to zaletą książki dla dzieci.
Przy tej pozycji śmiało można wyjść z założenia, że książki dla dzieci nie są dobrymi dla nich książkami, jeśli podobają się tylko im. Dzieckiem już nie jestem, a opowiadania uważam za rewelacyjne. Kosmiczne podróże, nauka serowarstwa, czy bycie duchem w nawiedzonym zamku to tylko niektóre z historii, które poznacie wraz ze swoimi pociechami (lub bez nich, tak jak ja 😉 ). Serdecznie polecam tę książkę i inne pozycje ze skarpetkowego cyklu zarówno najmłodszym dzieciom, jak i tym, które już potrafią same czytać, a także ich rodzicom, jeśli pragną przeczytać coś lekkiego, a także wszystkim innym, ponieważ Nowe przygody skarpetek trafiają do każdego.
Anita Szynal
Tytuł: Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)
Seria: Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek
Autor: Justyna Bednarek
Ilustracje: Daniel de Latour
Wydawnictwo: Podarnia K
Data wydania: 29.03.2017 r.
Ocena: 10/10