Kto mówił, że do przeżywania przygód może ciągnąć tylko ludzi? Przecież zwierzęta również myślą i czują, dlatego też mogą chcieć wyruszyć w drogę – odkrywać nieznane, spotykać na swojej drodze nowych znajomych i poznawać obce jeszcze miejsca. Poczuć ekscytację, strach i zew wyzwania.
Zarys fabuły
Obecnie Pan Pies przebywa nad morzem i dał się zaopiekować pewnemu rybakowi. Dzięki temu może pływać kutrem i mieć kontakt z morskimi zwierzętami. To na morzu usłyszał od pewnej foki, że jakiś czas temu zginęła jej przyjaciółka Ditzy. Okazuje się, że jest to ulubienica mieszkańców z okolicy i wszyscy za nią tęsknią. Pan Pies postanawia odnaleźć zgubę i przeżyć kolejną przygodę.
To nasze pierwsze spotkanie z Panem Psem, ale fakt, że to drugi tom nie przeszkadzał nam w połapaniu się w wydarzeniach i zrozumieniu, kto jest kim. Autor pisze lekko, nieskomplikowanie i skupia się na danej chwili. Czy Pan Pies i wyskoki foki przypadło nam do gustu?
Słów kilka o szacie graficznej
Nie da się ukryć, że dużym atutem są ilustracje. Niby tylko czarno-białe i takie niepozorne, a jednak robią ogromne wrażenie. Nikolas Ilic stworzył przeurocze prace, na ich widok uśmiech sam się pojawia. Są takie ciepłe, urocze i pełne życia. Widać na nich nie tylko emocje, ale również ruch. Tworzą idealne uzupełnienie treści.
Moje wrażenia
Pan Pies i wyskoki foki idealnie nada się do samodzielnego czytania. Prosty język, krótkie i jasne zdania bez żadnych metafor. Liczy się tylko dana chwila i to, co akurat się dzieje. I tutaj należy się plus autorowi, bo chociaż nie stworzył skomplikowanej fabuły, to świetnie łączy przygodę z walorami edukacyjnymi. Gdzieś pomiędzy przebywaniem w drodze, a pomocą innym, dziecko czyta również o problemie plastiku w rzekach, morzach i oceanach. Jest uroczo, zabawnie, ale też smutno i Ben Fogle idealnie łączy wszystko w całość.
Na zakończenie
Nie ma nic lepszego niż nauka przez zabawę, a Pan Pies i wyskoki foki to idealny tego przykład. Nie dość, że napisana tak, by młody czytelnik mógł samodzielnie zasiadać do czytania, to jeszcze uczy dbania o środowisko i uświadamia, jak niebezpieczny jest plastik dla zwierząt. Autor nie bagatelizuje tematu, uświadamia, ale przy tym pozwala na dobrą zabawę, śmiech i niesamowite przygody. Zauroczył nas główny bohater swoją odwagą, rozumem i dobrocią. Trudno oderwać się od lektury!
Cudowne ilustracje, lekka w odbiorze treść, przesympatyczny psi bohater, dobra zabawa i wartości edukacyjne w jednej książce. Pan Pies i wyskoki foki to obowiązkowa pozycja dla wielbicieli zwierząt i historii z dużą ilością wrażeń. My polecamy.
Autor: Ben Fogle
Ilustrator: Nikolas Ilic
Tłumaczenie: Ewa Borówka
Tytuł: Pan Pies i wyskoki foki
Tytuł oryginału: Mr Dog and the Seal Deal
Wydawnictwo: Wilga
Wydanie: I
Data wydania: 2021-01-01
Kategoria: lit. dziecięca (6+)
ISBN: 9788328087170
Liczba stron: 126
Pan Pies
Pan Pies i panika królika | Pan Pies i wyskoki foki | Pan Pies i jeżyk Perzyk