I oto znów przed nami porcja, a nawet dwie, bo w tym zeszycie znajdziemy dwie opowieści, o przygodach niebieskich Smerfów, które bawią i uczą kolejne pokolenie. Choć akurat z tą nauką to tu jest trochę na bakier, no ale po kolei…
Kilka słów i fabule
W pierwszej części Smerfy marudzą, że muszą pracować. Nie do końca też mają ochotę na wykonywanie poleceń Papy Smerfa. Brzmi podobnie jak w domu, prawda? Niestety, jak dziecko marudzi, nie ma takich kłopotów, jakie zaserwowały wiosce krnąbrni mieszkańcy. Ta opowieść jest szalenie ciekawa i do tego ogromnie dydaktyczna. To takie „A nie mówiłam?” na przykładzie, który dodatkowo jest zabawny i ciekawy. Krakukas jest też emocjonujący, dziecko czyta z wypiekami na twarzy i jak najszybciej chce się dowiedzieć, jaki finał będzie miała ta przygoda.
Moja opinia i przemyślenia
Drugą przygodą jest Smerf inny niż wszystkie. I muszę przyznać, że wiele sobie po tej historii obiecywałam. Liczyłam na piękną opowieść, w stylu tolerancyjnych Smerfów, które każdego mieszkańca wioski wspierają, stawiają na różnorodność, ale mocno się zawiodłam. Jeden ze Smerfów ma marzenie, inne, niż wszystkie Smerfy i nie znajduje zrozumienia. O ile jestem w stanie pojąć, że chcieli go powstrzymać przed podróżą, żeby z nimi został, choć bardziej by mi pasowało, gdyby mu pomogli, to już puenta dla mnie jest beznadziejna i nie do przyjęcia. Nie zdradzę wam, na czym polega problem, sami musicie ocenić, ale dla mnie to najsłabsza część przygód Smerfów i zdecydowanie jej nie polecam, chyba że jako antyprzykład. U nas wywołała lawinę emocji, pytań, wątpliwości i bardzo długą rozmowę, więc może nie jest do końca stracona. Jednak bez wyjaśnień historia Smerfa innego, niż wszystkiego może wyrządzić więcej szkód, niż pożytku.
Podsumowanie
Do bajek znanych z dzieciństwa mamy sentyment. Mamy też tendencję do gloryfikowania ich, zapewnień, że są dobre i pożyteczne. Pamiętamy je przez pryzmat szczęśliwych chwil dzieciństwa, a ten obraz często jest zaburzony przez upływ czasu. Ten zeszyt pokazuje, że nie zawsze jest dobrze i cudownie. Zachęcam do krytycznego spojrzenia nawet na te historie, które znamy jako te, gdzie dobro zawsze zwycięża. Bo część z nich już nie tyle nie przystaje do obecnej rzeczywistości, może jednak krzywdzić, jeśli jest podane bez komentarza. Tak właśnie jest z tym zeszytem przygód Smerfów. Jednak jeśli spójrzmy na to szerzej, to otwiera kolejną furtkę do czasu z dzieckiem, a to w czytaniu zawsze jest najcenniejsze.
Katarzyna Boroń
Scenariusz: Peyo i Gos
Rysunki: Peyo i Gos
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Tytuł: Smerfy i Krakukas
Tytuł oryginału: Les Schtroumpfs et Cracoucass
Seria i nr tomu: Przygody Smerfów tom 5
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: dla dzieci, fantasy
ISBN: 9788328150324
Liczba stron: 64