Nie wiecie jak spędzić dzisiejszy dzień oraz wieczór? Przychodzimy z pomocą, a dokładniej to nasi recenzenci, którzy podzielili się z Wami polecjakami. Oto najlepsze książkowe i filmowe propozycje dla starszych i młodszych!
Opowieści z dreszczykiem. Straszne historie Maszy; Opowieści z jeszcze większym dreszczykiem.
Kto nie zna Maszy i Niedźwiedzia? Straszne historie opowiadane są przez małą bohaterką są nie tylko ciekawą lekturą z dreszczykiem, ale w przyjemny i dobry sposób racjonalizują dziecięce lęki.
Dodatkowym plusem jest okładka świecąca w ciemności. Krótkie, sympatyczne bajeczki opowiedziane z typowym dla Maszy humorem. Nadają się też przed snem, bo więcej w nich humoru, niż strach. Kasia
Na Netflikie dostępne są wszystkie odcinki animowanego serialu.
Mortynka jest lekturą szybką, napisaną językiem lekkim i zrozumiałym dla dzieci (7+). Zdania są niezwykle krótkie, a i ilość całego tekstu nie należy do zbyt długich. Plusem jest również pomysłowość autorki, jeśli chodzi o nazwy własne, czy też jakieś konkretne sytuacje mogące wywołać uśmiech na twarzy czytającej osoby. Przyznaję – nazwy są interesujące. Książeczka niesie też sobą pewne ważne przesłanie. Barbara Cantini na przykładzie Mortynki pokazuje, że bycie innym nie jest złe. Warto przezwyciężyć strach i obawy przed czymś odmiennym, by poznać prawdę i ją zaakceptować. Podczas czytania możemy zacząć temat tolerancji i uczenia, że każdy z nas jest inny oraz wyjątkowy. Ilustracje autorki, chociaż odrobinę mroczne w iście halloweenowym klimacie, tak naprawdę są miłe dla oka.
Tak o serii książek o Mortynce pisze Irena. Czy może istnieć lepsza polecajka?
Amelka Kieł i Bal Barbarzyńców zachwyca od pierwszych stron i do końca nie wypuszcza ze swoich… kłów. Autorka poprzez treść oraz swoje ilustracje przykuwa uwagę czytelnika, sprawiając, że ten z zachwytem przygląda się grafikom i zapoznaje z tekstem, który bawi, wzrusza, a także skłania do zadawania pytań i rozmyślań nad tym, że nie wolno oceniać po pozorach i warto kogoś lepiej poznać, by dostrzec, jaki jest naprawdę. Przede wszystkim jednak oczarowuje pomysłowością oraz ciepłym i zabawnym klimatem. Dodatkowym plusem jest to, że książkę mogą czytać dziecku rodzice, jak i on sam, bo czcionka jest duża, rozdziały krótkie, a ilustracje idealnie współgrają z treścią. Irena
Po takiej rekomendacji nie pozostaje nic innego, tylko dać się porwać tej książce!
Niektóre książki które poznaliśmy w dzieciństwie ukształtowały nasz gust czytelniczy. Tak o „Koralinie” pisze Justyna:
“Koralina” – pierwsza straszna historia, którą przeczytałam za młodu i o której zapomnieć nie potrafię! Cudaczna, niepokojąca, z lekka makabryczna i maksymalnie creepy – może dla maluszków będzie za mocna, ale dla dzieciaków w wieku 9 lat i wyżej może okazać się fascynująca, bo swoistego uroku także jej nie brakuje
Chcecie rozpocząć przygodę ze straasznymi książkami? Honorata przychodzi z pomocą:
Polecam książki z serii “Szkoła przy cmentarzu” Tom B. Stone. Każda historia opowiada o czymś innym, ale każda tak samo trzyma w napięciu. Już same okładki sprawiają, że czytelnik zastanawia się, co kryje się w książce Podczas czytania czuć delikatny dreszczyk niepokoju. Książeczki są krótkie, liczą sobie ok. 100 stron. Nie nadają się dla małych dzieci, ale już dla tych co zaczęły swoją przygodę ze szkołą, będą idealne.
Bookendorfina również poleca coś dla nieco starszych odbiorców:
“Polowanie na potwory” Joe Ballarini, zachwycająco koszmarna opowieść, oczywiście z uwzględnieniem dziecięcej kategorii wiekowej. Kluczem sukcesu powieści jest umiejętnie wykreowany klimat prawdziwego dreszczowca z akcją wypełnioną osobliwymi wydarzeniami. Od pierwszych stron sporo dzieje się w sferze długich i niepokojących cieni szybowania wyobraźni, zwłaszcza w ujęciu bogatej i bujnej imaginacji wieku dziecięcego. Irracjonalne strachy i lęki, wkradające się do młodych główek przed zaśnięciem, nagle za sprawą opowieści przerażająco urzeczywistniają się. Obrzydliwe stwory i pokraczne potwory karmią się strachem bohaterów, zyskują na potędze i mocy. Złu przeciwstawić się może jedynie dobro, reprezentowane przez nastoletnie dusze z czystym sercem, niezwykłą odwagą i godną podziwu determinacją. 🙂 bookendorfina
Lubicie baśnie? Mamy coś i w takim magicznym stylu. Honorata pisze:
“Potworna” MarcyKate Connolly to książka, która przyciąga do siebie nie tylko piękną okładką, ale i ciekawą historią. Całość utrzymana jest w baśniowym klimacie, ale nie takim cukierkowym, tylko takim w stylu braci Grimm. Zakończenie można różnie interpretować, niby było dobre, ale tak nie do końca. Jest to książka, która spodoba się nie tylko dziecku, ale też i dorosłemu czytelnikowi.
A tutaj coś dla tych, którzy chcą przeżyć niesamowitą, filmową przygodę.
W halloweenową noc, w repertuarze filmów dla młodszych widzów, nie może zabraknąć jednej z najlepszych animacji, która pokochali widzowie na całym świecie. Szacowny wampir próbujący zapobiec przyjaźni swojej ukochanej córeczki z ludzkim chłopcem, a dodatek cała zgraja wywołujących śmiech potworów, to kwintesencja dobrej zabawy. ,,Hotel Transylwania” to pozycja idealna dla całej rodziny, która w noc przebierańców, woli odpocząć na kanapie i zagłębić się w niesamowitą historię, pełną tajemniczych istot i zabawnych sytuacji. Kaludia
Profesjonalistki poleciały nam również grę, żeby każdy znalazł coś dla siebie.
Idealna gra dla dzieci na Halloween? Witch it! Tak, wiedźmij to! Cała rozgrywka polega na zabawie w chowanego. Dostępne są dwie role: chowającego się i szukającego. W tej pierwszej występują wiedźmy. Naprawdę sprytne babeczki, które mogą przybrać postać niemal każdego obiektu na mapie. Jednakże muszą wykazać się nie tylko sprytem, ale także szybkością reakcji. Ścigający je hunterzy, z wyglądem stereotypowego bawarskiego miłośnika piwa, nie odpuszczają zbyt łatwo. Co gorsza, mogą rzucać we wszystko wokół ziemniakami! A jak taka pyra trafi w wiedźmę, to ta z bólu krzyczy, czym daje znak łowcy, że trafił i może próbować “ustrzelić ją” na śmierć. Wiem, brzmi nieco brutalnie, ale nie ma tu mowy o śmierci. Wiedźma, która straci wszystkie punkty życia trafia po prostu, zależnie od wybranego trybu gry, do grona widzów lub powiększa grupę hunterów. A zabawy przy tym naprawdę mnóstwo! https://grajmerki.pl
Na koniec zostawiliśmy perełkę, o której przypomniała nam Kasia. Uwaga – przygotujcie sobie paczkę chusteczek, bo Coco to opowieść piękna, ale bardzo wzruszająca.
A ja bym wrzuciła tu “Coco”. Trochę strasznie, trochę nostalgicznie. Film z pogranicza święta zmarłych, jakie znamy my i tego z Meksyku. To opowieść dla wszystkich, którzy negują Halloween jako nie nasze, by poznali inne zwyczaje i zobaczyli, że wszystko da się pięknie połączyć.