Pewnego dnia, niedźwiadku

Pewnego dnia, niedźwiadku – Stephanie Stansbie

Date
paź, 08, 2021

Pewnego dnia, niedźwiadku – Stephanie Stansbie

– Jesteś taka wspaniała, mamo niedźwiedzico – stwierdził pewnego dnia niedźwiadek. – Chcę być taki jak ty.*

Dzieciństwo to najpiękniejszy czas w naszym życiu. Możemy być sobą, nie boimy się mówić prawdy i każdy dzień, to niesamowita przygoda. A jednak często marzymy o tym, by być już dorosłym i móc robić rzeczy zakazane dla dzieci. Tylko czy warto aż tak się do nich spieszyć?

Zarys fabuły

Pewnego dnia mały niedźwiadek mówi swojej mamie, że chciałby być już duży i taki wspaniały jak ona. Niedźwiedzica cieszy się ogromnie z tych słów, ale stwierdza, że syn ma jeszcze na to czas, ale z pewnością kiedyś będzie jak ona. Teraz jednak jest moment na beztroskie chwile, wspólne zabawy, tworzenie wspomnień i tworzenie relacji między nimi. Za kilka lat przekona się jakie to ważne i potrzebne każdemu dziecku.

Jestem wzrokowcem i nie potrafię przejść obojętnie obok pięknej okładki. W Pewnego dnia, niedźwiadku, to właśnie ona jako pierwsza zwróciła moją uwagę. Dopiero później przeczytałam opis i stwierdziłam, że to coś idealnego dla Potworków. Czy faktycznie tak było?

Moje wrażenia

Pewnego dnia, niedźwiadku to zaledwie 32 strony, a na nich może po 2 lub 3 zdania. Czy można w tak krótkiej formie stworzyć coś poruszającego? Stephanie Stansbie, udowadnia, że owszem, jest to możliwe. Ukryła w tej krótkiej formie tyle prawd oraz uczuć, że nie da się przejść obok książeczki obojętnie. Autorka pokazuje małym i dużym czytelnikom, jak ważne jest spędzanie wspólnego czasu. Pokazywanie swoim pociechom, że to, co robią teraz z rodzicami, będą powtarzali kiedyś ze swoim dzieckiem. I to oni wtedy uświadomią o istocie więzi, wspomnień i wspólnej relacji. Uczy, ale również przypomina ile magii, miłości i wartości ma czas spędzony razem.

Słów kilka o szacie graficznej

Dla mnie Pewnego dnia, niedźwiadku to picturebook. Frances Ives jest niesamowitą artystką. Sprawiła, że te 32 strony to magiczna podróż przez kolory, przepiękne ilustracje oraz życie i uczucia na nich umieszczone. Każda z rozkładówek zachwyca i stanowi rozwinięcie znajdujących się na niej słów. Prace ilustratorki sprawiają, że do książki chce się nieustannie wracać i je przeglądać.

Na zakończenie

Taka krótka, a tak ważna i potrzebna. Pewnego dnia, niedźwiadku to nie tylko historia z morałem dla najmłodszych, ale również dla dorosłych, umożliwiająca im cofnięcie się w czasie do wspólnie spędzonych chwil z rodzicami. To też swojego rodzaju podpowiedź, jak można spędzać czas z dziećmi i budować więź oraz kształtować na kreatywnych i dobrych ludzi. Książeczka uświadamia również, że nawet zwyczajny dzień może być piękny i niezapomniany. My jesteśmy urzeczeni zarówno treścią, jak i kreską i chyba nieprędko zapomnimy o niedźwiadku i jego mamie.

Pewnego dnia, niedźwiadku w moim odczuciu jest obowiązkową lekturą na półce każdego maluszka. Uświadamia, jak ważne jest wspólne spędzanie czasu, okazywanie miłości i pokazywanie świata. Sprawdzi się też jako czytanka przed snem. Otuli wewnętrznym ciepłem, ukoi spokojem i ukołysze wyczuwalną miłością.



Autor: Stephanie Stansbie
Ilustrator: Frances Ives
Tłumaczenie: Agnieszka Stefańczyk
Tytuł: Pewnego dnia, niedźwiadku
Tytuł oryginału: Someday
Wydawnictwo: Wilga
Wydanie: I
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: literatura dziecięca (3+)
ISBN: 9788328088948
Liczba stron: 32


Bujaczek

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Czytamy – oglądamy. Srebny smok

Czytamy – oglądamy. Srebny smok

Kasialip 17, 2023

W niedzielnie przedpołudnie, 16 lipca, gdy żar lał się z nieba, mieliśmy okazję odpocząć w niezwykle klimatycznym krakowskim kinie Agrafka.…

Zasypiamy bez mamy – Clara Mas Bassas

Zasypiamy bez mamy – Clara Mas Bassas

Vickylis 26, 2020

Zasypiamy bez mamy – Clara Mas Bassas Każde dziecko powinno mieć, nawet jeżeli nie pokój, to swój własny kącik zabaw.…

Jak nie dać się zjeść. Młodzi przyrodnicy

Jak nie dać się zjeść. Młodzi przyrodnicy

Szkrabajekcze 10, 2022

Młodzi Przyrodnicy to jedna z najlepszych serii, jakie można podsunąć kilkuletnim miłośnikom otaczającej nas natury. Każda książeczka jest poświęcona innemu…

Zapowiedź: Pani Wiatru

Zapowiedź: Pani Wiatru

Szkrabajekmar 1, 2024

„Pani Wiatru” to stworzona przez Maję Lunde i Lisę Aisato trzecia część tetralogii o porach roku, którą pokochały osoby czytające…

Hania Humorek ratuje świat – Megan McDonald

Hania Humorek ratuje świat – Megan McDonald

Szkrabajeklis 17, 2020

Hania Humorek ratuje świat – Megan McDonald To już trzeci tom przygód przemądrzałej i ciut złośliwej Hani. Nie martwcie się,…