Tajemnica zaginionych arbuzów – Frigiel i Jean-Christophe Derrien
Pierwszy komiks o przygodach Frigiela, jego wiernego psiego towarzysza Fluffy’ego i dwójki oddanych przyjaciół – Alice i Abla. W tej części przyjaciele postanawiają rozwiązać zagadkę zaginionych arbuzów. Jest wyprawa, przygoda i dużo śmiechu.
Moje dziecko kocha Minecrafta, ale za to nie za bardzo lubi czytać. Myślę, że wielu rodziców mogłoby się pod tym zdaniem podpisać. I część z nich stwierdzi, że pozostało tylko westchnąć, bo nic się nie da zrobić. A ja mówię, że się da. Kiedy tylko rozpakowaliśmy przesyłkę z komiksowymi przygodami Frigiela, którego znamy z książek, moje dziecko porwało wszystkie części i tyle go widziałam. Czytał jednym tchem. Co więcej, pamiętał, co czytał i jak go zapytałam, o czym jest i co mu się podobało, bez zająknięcia powiedział. To chyba najlepsza rekomendacja tej serii, jaką można napisać. Jednak pozwólcie, że napiszę coś więcej.
„Tajemnica zaginionych arbuzów” przemawia do czytelników głównie obrazami, wyrazistymi, pełnymi emocji i bardzo ekspresyjnymi. Całości dopełnia tekst, krótki, dowcipny i wprawiający czytelnika w odpowiedni nastrój. Świetnie bawiłam się przy ciętych ripostach Alice i trochę bojaźliwych tekstach Abla. Gwarantuję, że nawet ktoś, kto nie rozumie fenomenu gry, będzie się świetnie bawił. Na początku trochę przeszkadzają, a może tylko wydają się dziwne, sześcienni ludzie, zwierzęta i w ogóle wszystko, ale wrażenie znika po zaledwie kilku stronach i po jakimś czasie nawet się tego nie dostrzega.
Kto zna książki o Frigielu i Fluffym ten wie, że bohaterowie się różnią między sobą, jednocześnie idealnie się dopełniając. Dokładnie tak samo jest tutaj, choć mam wrażenie, że cechy szczególne zostały jeszcze mocniej zaznaczone. Idealni bohaterowie dla młodego czytelnika, który może się z nimi utożsamić.
A co z fabułą? Jak to w komiksie, nie ma czasu na nudę. Czyta się szybko, bo i akcja jest dynamiczna i ciekawość zżera, co też będzie dalej. A że całość ma niewiele stron, nie zdąży się znudzić nawet młodszemu czytelnikowi. Trochę starszy, jak wspomniałam na początku, który już w miarę płynnie czyta, bez problemu samodzielnie przeczyta całość w rozsądnym czasie.
Polecam fanom Minecrafta, którzy lubią czytać i tym, którym z czytaniem nie po drodze. A nóż coś zaskoczy i będzie wielka miłość. Pamiętajcie, czytanie komiksów, to też czytanie i jest równie pełnowartościowe, jak czytanie grubaśnych tomów.
Katarzyna Boroń
Autor: Frigiel i Jean-Christophe Derrien
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Ilustrator: Minte
Tytuł: Tajemnica zaginionych arbuzów
Tytuł oryginalny: Frigiel et Fluffy T01: Le Mystère des pastèques perdues
Seria i nr tomu: Frigiel i Fluffy tom I
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: I
Data wydania: 2020-11-12
Kategoria: komiks, dla dzieci, na podstawie gry
ISBN: 9788376869209
Liczba stron: 48