Na tropie złodzieja psów – Justyna Balcewicz

Date
gru, 04, 2020

Na tropie złodzieja psów – Justyna Balcewicz

“Należało myśleć, szukać nieszablonowych rozwiązań i łączyć ze sobą fakty. Nawet jeśli początkowo wydawało się, że nie mają ze sobą nic wspólnego.”

Bardzo przyjemny nurt przygody, gładko i dynamicznie nim płyniemy, z uśmiechem poddajemy się fali atrakcyjnych wydarzeń. Udany pomysł na fabułę, nie chodzi tylko o ciekawą rozrywkę dla młodego odbiorcy, ale również o przekazanie cennych życiowych wskazówek. Trójka jedenastolatków trafia w środek wielkiej złodziejskiej afery. Ktoś krzywdzi zwierzęta i należy stanąć w obronie czworonogów. Impulsem do zawiązania klubu jest przykre wydarzenie, kradzież psa Brzydala. Intencje poszukiwaczy mastifa angielskiego są godne podziwu, wspaniale, że młodych detektywów stać na wielką empatię i zaangażowanie.

Śledztwo nie należy do łatwych, tym bardziej że nie można liczyć na pomoc policji. Swoją drogą, bierność małomiasteczkowych organów ścigania wyjątkowo ośmieszająca. Trzeba posegregować podejrzenia, zebrać dowody, podjąć tropy, odnaleźć wskazówki, sformułować hipotezy motywu sprawcy, opracować plan działania namierzenia przestępcy i schwytania w sidła sprawiedliwości. Nie wszystko przebiega zgodnie z założeniami, dzieciaki wpadają w pułapkę, by wydostać się, muszą zgodnie współpracować. Prawdziwa przyjaźń potrafi zjednoczyć bardzo różne osobowości.

Kornel niedawno przeprowadził się ze stolicy do Grodziska Mazowieckiego, przeżywa rozstanie rodziców, mierzy się z wyśmiewaniem przez szkolnych łobuzów. Chłopiec jest niski i szczupły, inteligentny i bystry, wspaniale opiekuje się psim towarzyszem, nie waha się uczynić wszystko, by go szybko odnaleźć. Julia to siatkarka i cheerleaderka, odważna i mająca dużo do powiedzenia osóbka. Delfina, urocza pieguska, zna się na wielu sprawach i posiada ogromną wiedzę z różnych dziedzin nauki. Autorka wdzięcznie pokazuje, jak rodzi się prawdziwa zażyłość i przyjaźń, jak opłaca się jednoczyć siłę, spryt i przenikliwość, nie tylko w rozpracowywaniu podejrzanej sprawy. Uświadamia młodym czytelnikom, że zawsze trzeba reagować na krzywdę zwierząt, wykazywać się odpowiedzialnością za wychowanie ukochanego pupila, zapewnić mu właściwą opiekę. Pies to nie zabawka a myślące i czujące stworzenie, pragnące zrozumienia, bezpieczeństwa i szczęścia.

Młodzi czytelnicy bez trudności śledzą scenariusz zdarzeń i utrzymują uwagę na rozgrywającej się akcji. Ciepła narracja opiera się głównie na wciągających dialogach z krótkimi opisami w charakterze uzupełnień. Lektura cieszy dzieciaki, wprowadza lekkie napięcie, czy i jak uda się rozwiązać zagadkę detektywistyczną. Chętnie wyczekiwać będą kolejnej odsłony serii. “Na tropie złodzieja psów” poznawałam z pięciolatką, wybornie bawiłyśmy się, mała wczuwała się w emocje bohaterów, obdarzała sympatią, tęskniła za Brzydalem i pragnęła, by prędko dołączył do chłopca.

Kilka myśli, które przywołała publikacja. Podpisuję się w pełni pod przekazem, że kundelki ze schroniska są naszymi najbardziej oddanymi psimi przyjaciółmi i kumplami do zabaw. Potrafią stanąć w naszej obronie, rozweselić przy smutnym dniu, zachęcić do aktywności na świeżym powietrzu. W moim rodzinnym domu zawsze jest obecny pies, a teraz cieszymy się zaufaniem dwóch wyjątkowych mieszańców. Popularyzuję hasło “Nie kupuj! Adoptuj!”. Stanowczo potępiam nielegalny handel zwierzętami, liczę na surowsze kary i skuteczniejsze egzekwowanie prawa.

Izabela Pycio


Autor: Justyna Balcewicz
Ilustrator: Katarzyna Kołodziej
Tytuł: Na tropie złodzieja psów
Seria i nr tomu: Klub Obrońców Czworonogów, tom 1
Wydawnictwo: Skrzat
Wydanie: I
Data wydania: 2020-11-05
Kategoria: literatura dziecięca
ISBN: 9788382070231
Liczba stron: 142
Ocena: 7/10


 

Szkrabajek

Cześć, moi milusińscy. Jestem Szkrabajek, a to moje małe królestwo- z biblioteczką i regałem wspaniałych gier i filmów. Na naszej polanie chyba nikt nie jest tak oczytany jak ja. Uwielbiam się bawić, czytać i sprawdzać, co w trawie piszczy, chyba jak każdy robaczek, prawda? Na szczęście nie muszę zajmować się tym sam. Stworzyły mnie mamy i ciocie, które szukały miejsca, będącego spełnieniem marzeń dzieci w ich rodzinkach.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Mieszko I: Tajemnicze drewienko – Magdalena Koziarek

Mieszko I: Tajemnicze drewienko – Magdalena Koziarek

Bujaczekkwi 24, 2022

Mieszko I: Tajemnicze drewienko – Magdalena Koziarek Nauka historii czasami może być niezbyt interesującą. Zwłaszcza gdy trzeba zapamiętać dużo dat…

Gwiezdny zegar. Za górami – Francesca Gibbons

Gwiezdny zegar. Za górami – Francesca Gibbons

Szkrabajekmaj 11, 2022

Nasz świat jest światem, gdzie nie wierzy się małym dziewczynkom i starym ludziom. I to zdanie powinno być sztandarowym opisem…

Wybuch – Olivier Bocquet

Wybuch – Olivier Bocquet

Martagru 8, 2023

Staraliście się kiedyś wyjść ze swojej strefy komfortu? Zmienić przekonania wpajane nam latami? Brzmi groźnie, ale w połączeniu z prehistoryczną…

Ziemniak. Przygody z nauką- Cecile Jugla, Jack Guichard

Ziemniak. Przygody z nauką- Cecile Jugla, Jack Guichard

Martamar 31, 2022

Nauka może okazać się niezwykle trafnym wyborem na wspólne popołudnia. Każdy rodzic stara się rozbudzać w swoim dziecku rozwój nowych…

Warszawska powieść przygodowa z elementami fantasy!

Warszawska powieść przygodowa z elementami fantasy!

Kasiacze 9, 2021

Ula i Felek to współcześni nastolatkowie, których naprawdę wiele różni. Ona bez trudu nawiązuje przyjaźnie, on z kolei uchodzi za…