Rodzeństwo Willoughby – Luis Lowry

Date
lip, 08, 2020

Odpalając film na Netfliksie, nie spodziewałam się, że pierwowzorem była książka napisana przez Lois Lowry. Wydana została w Polsce pierwotnie pod tytułem Nikczemny spisek. Łotrowska opowieść z haniebnymi ilustracjami autorki. Postanowiłam poznać książkową wersję historii i spojrzeć na nią nie przez pryzmat filmu. I muszę przyznać, że bawiłam się przy tej lekturze świetnie, pomimo mojego dojrzałego wieku.

Poznajcie rodzeństwo Willoughby – Tima, Barnabę A, Barnabę B i Jude. Należą oni do rodziny dość staroświeckiej, z tradycjami i wartościami, ale ich rodzice nie lubią własnych dzieci i nie zajmują się ich wychowaniem. Bohaterowie wpadają na pomysł, aby wysłać rodziców na wyprawę, podczas której trudno ujść z życiem. Jednak państwo Willoughby również postanawiają pozbyć się swoich pociech. Powstają więc dwa, oddzielne plany, które mają tak odmienne cele. Ta książka to świetna zabawa nie tylko dla dorosłych, ale i dla starszych czytelników.

Według mnie, dziecko musi rozumieć pewne sprawy, zanim przystąpi do lektury tej książki. Rodzeństwo Willoughby to parodia, ale taka, która składa hołd wszystkim klasykom gatunku, których tytuły przeplatają się w powieści. Wszystkie z nich czytałam w czasach swojego dzieciństwa, więc zrozumienie, o co chodzi bohaterom, nie było dla mnie trudne. Nie należy podchodzić do tej książki z wielkimi oczekiwaniami, bo niektórzy mogą się poczuć zniesmaczeni, zwłaszcza dorośli. Trzeba przed lekturą przypomnieć sobie, co kochaliśmy, będąc dziećmi i dać się porwać fabule, którą stworzyła Lowry. Nie dziwię się, że Rodzeństwo Willoughby zyskało aż taką popularność. To historia przepełniona humorem, z pewną dozą bycia staroświeckim (bohaterowie niejednokrotnie mówią, że są staroświeckimi dziećmi i nie mogą zachowywać się nieodpowiednio), z ogromną dawką absurdu i komizmu. Nie polubiłam się tylko z jednym bohaterem – z Tim’em, jednak wraz z rozwojem akcji, jego charakter się zmienia. Na uwagę zasługuje zakończenie, które jest zaskakujące.

 

Autor: Luis Lowry

Tytuł: Rodzeństwo Willoughby

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Tłumaczenie: Anna Klingofer-Szostakowska

Data wydania: 03.06.2020

 

 

Kasia

Położna. Mama Gabrysia. Książki kocham czytać od dzieciństwa, a teraz poznaje świat powieści dla dzieci. Kocham mój zawód, ale spełniam się także pisząc i szydełkując. Ciągle chcę doświadczać czegoś nowego.

Leave a comment

Related Posts


Przeczytaj również

Moja pierwsza gra. Na Jagody.

Moja pierwsza gra. Na Jagody.

Kasiamaj 31, 2021

Na Jagody. Gra z Treflikami Z planszówkami warto dzieci oswajać od najmłodszych lat. Czy jest lepszy sposób na spędzenie wspólnego czasu w…

Nowe oblicza Myszki Miki.

Nowe oblicza Myszki Miki.

Kasiawrz 18, 2021

Disnejowski Miki ma różne oblicza – nie tylko humorystyczne, znane z komiksów o Myszogrodzie. Od 2016 r. francuskie wydawnictwo Glénat realizuje własne…

Gwiezdny zegar. Za górami – Francesca Gibbons

Gwiezdny zegar. Za górami – Francesca Gibbons

Szkrabajekmaj 11, 2022

Nasz świat jest światem, gdzie nie wierzy się małym dziewczynkom i starym ludziom. I to zdanie powinno być sztandarowym opisem…

Pucio. Puzzle. Co słychać?

Pucio. Puzzle. Co słychać?

Kasiasty 12, 2021

Pucio jest już klasykiem. Znają go dzieci i dorośli. Pomógł nie tylko mi oraz mojemu synkowi, ale i innym milusińskim,…

Pierwiastki są wszędzie… ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam: szukam! – Beata Szymanek, Ewa Podleś

Pierwiastki są wszędzie… ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam: szukam! – Beata Szymanek, Ewa Podleś

Szkrabajekwrz 7, 2020

Sięgając do encyklopedii możesz przeczytać, że pierwiastek to podstawowe pojęcie chemiczne, posiadające dwa znaczenia. Jest on zatem rozumiany, jako zbiór…