Emi z Tajnym Klubem Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka oraz z niekoniecznie mile widzianą koleżanką rusza na podbój Laponii, a dokładnie w samo serce świąt – do wioski Mikołaja w Rovaniemi. W miejsce zórz polarnych i niezwykłych zdarzeń.
To moje pierwsze spotkanie z autorką. W zasadzie nie interesował mnie fenomen Emi, aż na Targach Książki, zaciągnięta do kolejki przez własne dziecko zobaczyłam tłumy dziewczyn z jednym lub kilkoma tomami pod pachą. W tej kolejce nie liczył się wiek, liczyła się tylko łącząca je bohaterka. Przeczytałam więc najnowszą książkę autorki i nie dziwię się już niczemu. Ta książka jest po prostu fenomenalna i nie ma znaczenie wiek – odnajdą w niej coś dla siebie zarówno młodsze dziewczynki, jak i starsze nastolatki. Jest ciepła, stawia przyjaźń na pierwszym miejscu, opowiada o ciekawych przygodach i o typowo współczesnych problemach.
W tym tomie Klub jest na wyjeździe. Sytuacja niespodziewana i wspaniała, bo wyjazd ma być do wioski Mikołaja. Nawet bardzo naukowo nastawiona Inka Ciekaffska, która, nie bójmy się tego słowa, wryła się na wyjazd, daje się porwać magii miejsca. Elfy, fabryka, Mikołaj lekko oderwany od wyobrażeń wciągają ich po uszy i bez wahania chcą uratować święta, choć ten wyjazd miał być typowo wypoczynkowy. A co może zagrozić świętom w takim miejscu? Złodziej. I to złodziej najgorszy z najgorszych, bo ukradł listy od dzieci. Obok takiej sprawy Klub nie może przejść obojętnie. I co prawda nie przyjmują pomocy elfów Mikołaja, ale radzą sobie swoimi, wypróbowanymi metodami.
Oprócz przygód Emi i jej przyjaciół mamy tu wspaniały wstęp z ciekawostkami o Laponii i świętym Mikołaju. Jego historia, choć znana, zawsze jest warta przypomnienia, a podejście do niego w różnych krajach na pewno będzie dla wielu nowością. Bardzo podoba mi się taki sposób przemycania wiedzy. Moje dziecko też było tym zachwycone, zresztą, znów wpadła w Emi po uszy, narzeka tylko, że książka jest za krótka. Faktycznie, wprost ją połknęła, a teraz wraca do poprzednich tomów.
Koniecznie trzeba wspomnieć o ilustratorce, która kilkoma kreskami potrafi przekazać ogrom treści i emocji. Choć czarno-białe, te ilustracje są kolejną mocną stroną tej książki. Delikatne, subtelne, wraz z treścią tworzą ciepłą, wspaniałą całość. Było mi dane na Targach Książki widzieć artystkę przy pracy. Ona naprawdę kilkoma ruchami daje życie obrazkowi. W prostocie siła.
Jeśli ktoś nie zna Emi, śmiało może zacząć od tej książki. Ma odniesienia do wcześniejszych, ale luźne, autorka też w kilku słowach przypomina, o co chodzi. Jednak polecam zacząć od początku, za co czym prędzej się zabieram.
Katarzyna Boroń
Autor: Agnieszka Mielech
Ilustrator: Magdalena Babińska
Tytuł: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn Wioska Świętego Mikołaja
Seria i nr tomu: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn Dookoła świata tom 5
Wydawnictwo: Wilga
Wydanie: I
Data wydania: 2023-11-08
Kategoria: dla dzieci
ISBN: 9788383181455
Liczba stron: 217